O planach prezesa Stali w kuluarach mówiło się już od jakiegoś czasu, teraz jednak oficjalnie ogłosił swoją decyzję. Jacek Klimek jako niezależny i niezrzeszony w żadnej partii kandydat powalczy w kwietniowych wyborach samorządowych o fotel prezydenta Mielca. - Nigdy nie byłem politykiem i nigdy nie należałem do żadnej partii. Nie jestem samorządowcem, ale to moja zaleta, bo nie jestem obciążony żadnymi zobowiązaniami i nawykami - podkreśla. Prezes Stali Mielec startuje na prezydenta miasta. Na listach wyborczych także kierownik drużyny 53-latek prezesem ekstraklasowego klubu z Podkarpacia jest od czterech lat. To właśnie on sprawił, że Stal Mielec, która jeszcze niedawno była symbolem fatalnej organizacji, teraz dobrze funkcjonuje i zaczęła przynosić zyski. Jak można było się spodziewać, także i ten fakt został przez Klimka wykorzystany w kampanii wyborczej. - Mam też pomysł na Mielec, pomysł na to, jak poprawić funkcjonowanie naszego miasta, by było przyjazne dla mieszkańców, dobrze zarządzane, a co najważniejsze by się rozwijało. Moja oferta dla mielczan to: 1. Solidne zarządzanie, 2. Poprawa życia wszystkich mieszkańców, 3. Infrastruktura i polityka przestrzenna, 4. Przedsiębiorczość - dodawał Klimek podczas pierwszego oficjalnego spotkania już jako kandydat na prezydenta. Prezes Stali Mielec powołał swój komitet wyborczy, na którego listach nie brakuje też innych osób związanych ze sportem, w tym piłką nożną. Do Rady Miejskiej w Mielcu kandydują m.in. kierownik ekstraklasowego zespołu Mariusz Mokrzycki, dyrektor marketingu Damian Gąsiewski i zawodnik występującej w Lidze Centralnej ZPRP Handball Stali Mielec, Łukasz Nowak. Pierwsza tura wyborów samorządowych w Polsce odbędzie się 7 kwietnia.