- Wiem, że w kręgu naszych kibiców panuje opinia, że jeśli nie teraz, to kiedy mamy być lepsi od Legii. Jednak byłem piłkarzem tej drużyny przez cztery lata i wiem z autopsji, że to nie jest takie proste, aby pokonać Legię. Zespół ten ma teraz swoje problemy, a my się bardzo cieszymy z miejsca w tabeli, które zajmujemy - powiedział opiekun dwukrotnych mistrzów Polski (1973, 1976) na konferencji prasowej. Dodał, że jako zawodnik Legii uczestniczył w spotkaniach, przed którymi myślano, iż jego drużyna jest w kryzysie i przegra, a mecze kończyły się wynikiem "w drugą stronę". Po 13. kolejce spotkań mielczanie zajmują w tabeli 10. miejsce z dorobkiem 17 punktów, zaś drużyny z Warszawy jest 16. (9 pkt). - Sezon jest długi, za chwilę sytuacja w tabeli Legii się zmieni. My patrzymy na siebie. Jedziemy jednak walczyć o trzy punkty, jak z każdym zespołem - dodał Majewski. Przyznał, że w najbliższym spotkaniu jego zawodnicy mają przyjąć inna taktykę niż w poprzedniej kolejce z Lechem Poznań (0-0). Ma świadomość, że jeśli Stal chce wywieźć punkty ze stolicy, to musi poprawić grę w ofensywie. W sezonie 2020/21 zespół z Mielca postarał się o niespodziankę pokonując przy Łazienkowskiej warszawski zespół 3-2. Mecz Legia - Stal zostanie rozegrany w niedzielę o godz. 17.30. Autor: Rafał Czerkawski