Można się spierać, która drużyna jest w tym sezonie jest większą rewelacją Ekstraklasy - lider Śląsk Wrocław czy wicelider Jagiellonia Białystok. Obie drużyny w poprzednich rozgrywkach broniły się przed degradacją, a w drugiej połowie roku 2023 przeszły cudowną przemianę. Widać, że ani "Jaga", ani Śląsk nie żartują i nie zamierzają poprzestać na udanej rundzie jesiennej. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że wyścig o opisywanego przez nas napastnika Kaana Caliskanera wygra "Duma Podlasia" - latem chciał go Śląsk. Dolnoślązacy również nie próżnują na rynku transferowym. Media informują, że na dniach ma nastąpić przedłużenie kontraktu z hiszpańskim piłkarzem argentyńskiego pochodzenia Nahuelem Leivą. Zawodnik pochodzący z Rosario nosi na plecach numer "10" i taką rolę spełnia w dobrze naoliwionej maszynie trenera Jacka Magiery. W rundzie jesiennej Nahuel w 14 spotkaniach cztery razy trafił do siatki i zaliczył dwie asysty. Transfery Śląska Wrocław, lidera Ekstraklasy TVP Sport podaje, że do Śląska ma dołączyć jest 24-letni Alen Mustafić. To były młodzieżowy reprezentant Bośni i Hercegowiny. W swojej karierze reprezentował takie kluby jak FK Sarajewo, Slovan Bratysława, FC Nitra i Odense. Do duńskiego klubu dołączył 23 stycznia 2023 roku. Łącznie wystąpił w dwunastu spotkaniach, w których zdobył bramkę i zaliczył asystę. Wcześniej WKS już w listopadzie ogłosił pozyskanie Patryka Klimali. W grudniu do klubu na zasadzie wypożyczenia z CSKA 1948 Sofia dołączył bułgarski stoper Simeon Petrow, a pod koniec roku młodzieżowy reprezentant Wenezueli, 19-letni Lewuis Pena, który występuje na skrzydle. To wszystko razem sprawia, że walka o tytuł mistrza Polski na wiosnę zapowiada się zaiste fascynująco, a upragniony puchar może trafić do miasta, w którym dawno go nie było.