Dla wrocławian mecz z Koroną będzie trzecim spotkaniem, który rozegrają w ciągu ostatnich ośmiu dni. Przed tygodniem pokonali na inaugurację wiosennej rundy rozgrywek Widzew Łódź 2-1, a w środę wygrali w spotkaniu Pucharu Polski z Flotą Świnoujście 3-2, zdobywając bramkę w doliczonym czasie gry.- Teraz czeka nas mecz, który będzie z pewnością tak samo trudny jak te pierwsze dwa spotkania. Korona ma silną drużynę, która w dodatku gra bardzo agresywnie i potwierdziła to wygrywając z Legią Warszawa 3-2. Będziemy chcieli zagrać swoją, szybką piłkę i unikać kontaktowej gry - podkreślił podczas konferencji prasowej trener Śląska Stanislav Levy.W meczu z Koroną mistrzowie Polski zagrają najprawdopodobniej w najmocniejszym składzie i być może z pozyskanym w czwartek z Polonii Warszawa Kokoszką. Piłkarz ma zastąpić na środku obrony Tomasza Jodłowca, który przed tygodniem przeniósł się do Legii Warszawa.- Musieliśmy szybko zareagować na odejście Jodłowca i mam nadzieję, że pojawienie się Adama zwiększy konkurencję na tej pozycji. Jego wielkim atutem jest fakt, że ma doświadczenie zarówno z ligi polskiej, jak i z lig zagranicznych - tłumaczył Levy. W piątek klub poinformował, że do drużyny dołączy także reprezentant Gabonu Eric Mouloungui, który został wypożyczony do końca obecnego sezonu z klubu Al Wahda FC. - To bardzo doświadczony zawodnik, który w lidze francuskiej zagrał w ponad dwustu spotkaniach. Oczekujemy od niego, że pomoże nam w krótkim czasie i zwiększy rywalizację w zespole. To, jak często będzie grał, zależy od jego postawy - zaznaczył trener. Wszystkie formalności związane ze sprowadzeniem zawodnika zostały już załatwione i obecnie klub czeka jedynie na certyfikat piłkarza. Mouloungui ma się pojawić we Wrocławiu już w najbliższy weekend. Początek niedzielnego spotkania Śląska z Koroną zaplanowano na godz. 14.30. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę T-Mobile Ekstraklasy