Zanim zawodnicy trenera Tadeusza Pawłowskiego zaczną w środę pierwszy trening w 2015 roku, przejdą badania. Pierwsze o godzinie siódmej rano w szpitalu wojskowym, a godzinę później już na stadionie przy Oporowskiej zmierzona zostanie im tkanka tłuszczowa. Później w planach są zajęcia na boisku, ale ze względu na pogodę i opady śniegu, może to ulec zmianie. Na pierwszych zajęciach pojawi się na pewno dwóch nowych zawodników - Machaj i Grajciar. Pierwszy z nich to młodszy brat Mateusza Machaja, który do Śląska dołączył przed rundą wiosenną poprzedniego sezonu. 31-letni Słowak natomiast ostatnie pół roku bronił barw czeskiego Graffin Vlasim, a wcześniej występował m.in. w Slavii Praga, Sparcie Praga, Konyasporze, Dinamo Tbilisi i ma też trzy występy w narodowej reprezentacji, w których zdobył jednego gola. O ewentualnych innych nowych graczach w Śląsku nikt nie chce na razie mówić. - O nazwiskach, które się przewijają nie dyskutujemy, bo wychodzimy z założenia, że dopóki dany zawodnik nie pojawi się u nas, nie ma o czym rozmawiać. Mogę jedynie zdradzić, że jeszcze ktoś nowy w środę ma być na treningu - powiedział rzecznik wrocławskiego klubu Michał Mazur. Do 21 lutego Śląsk będzie trenował na własnych obiektach dwa razy dziennie. Później zespół Pawłowskiego wyjedzie na zgrupowanie do Turcji, gdzie ma rozegrać trzy sparingi. Do Wrocławia wróci 2 lutego, a pięć dni później zmierzy się w ostatnim sparingu przed startem rundy wiosennej. Pierwszy mecz o stawkę Śląsk rozegra 12 lutego w Pucharze Polski z Legią Warszawa.