Trener Śląska Wrocław Vitezslav Laviczka przed meczem ostatniej kolejki Ekstraklasy z Arką Gdynia przyznał, że interesuje go tylko wygrana. - Chcemy zwyciężyć, aby być jak najwyżej w tabeli - powiedział.
Zapraszamy na relację na żywo z meczu Śląsk Wrocław - Arka Gdynia!
Relację można również śledzić na urządzeniach mobilnych
Śląsk wygrywając w poprzedniej kolejce na wyjeździe z Miedzią Legnica 2-0 zapewnił sobie utrzymanie w Ekstraklasie i w spotkaniu z Arką Gdynia, która też ma zapewniony ligowy byt, gra teoretycznie o nic. Trener Laviczka na przedmeczowej konferencji zapowiedział jednak, że to nie oznacza, iż potraktuje sobotnie spotkanie mniej poważniej niż wcześniejsze.
"Koncentrujemy się i przygotowujemy do meczu z Arką jak do wszystkich wcześniejszych. Będziemy mieli analizę rywala, trening taktyczny, czyli tak jak zwykle. Chcemy zwyciężyć, aby być na koniec sezonu jak najwyżej w tabeli" - dodał.
W tej chwili Śląsk w tabeli zajmuje 13. miejsce i ma punkt mniej od Arki oraz dwa od Górnika Zabrze. Jeżeli wrocławianie wygrają w sobotę, na pewno wyprzedzą gdynian, a w przypadku porażki Górnika, także zabrzan. "Wojskowi" mogą też zsunąć się niżej, bo nad czternastą Wisłą Płock mają tylko "oczko" przewagi. Jak policzyli włodarze klubu z Oporowskiej, różnica między najlepszym z możliwych miejsc a najgorszym, to 600 tysięcy złotych, co dla Śląska nie jest małą kwotą.
Wrocławianie nie będą jednak mogli w sobotę zagrać w optymalnym składzie. Na pewno zabraknie Mateusza Radeckiego, Krzysztofa Mączyńskiego oraz Michała Chrapka. Wszyscy zmagają się z drobnymi urazami.
"Zrobiliśmy ważny wynik w Legnicy, ale kosztowało nas to dużo zdrowia i niektórzy piłkarze mają zdrowotne problemy. Chcemy ten ostatni mecz zagrać tak, aby wygrać, ale nie musimy i nie chcemy ryzykować zdrowiem zawodników. Najważniejsze jest zdrowie. Chcemy wystawić taki skład, który na ten moment będzie najsilniejszy także pod względem zdrowotnym" - wyjaśnił czeski szkoleniowiec.
Zespół Śląska przygotowuje się do meczu z Arką, ale trenerzy i działacze myślą już o nowym sezonie. Pewne jest, że dla kilku piłkarzy sobotnie spotkanie będzie ostatnim w barwach "Wojskowych".
"Mecz z Arką nie będzie decydował o tym, czy ktoś zostaje, czy z niego rezygnujemy. O tym decyduje cała runda" - skomentował Laviczka.
Po meczu z Arką piłkarze Śląska dostaną wolne i do treningów wrócą 17 czerwca. W planach wrocławian jest jeden obóz na Słowacji.
Autor: Mariusz Wiśniewski