Kliknij, by przejść do relacji live z tego spotkania Przed spotkaniem oczy niemal wszystkich kibiców Śląska były zwrócone na Waldemara Sobotę, który powrócił do klubu z Wrocławia po siedmiu latach gry za granicą. To jednak nie on, a dwaj inni piłkarze sprowadzeni latem przyczynili się do mocnego otwarcia tego spotkania. Gospodarze objęli prowadzenie już w drugiej minucie po bramce Fabiana Piaseckiego, ściągniętego z Zagłębia Sosnowiec króla strzelców minionego sezonu 1. ligi. Kapitalną asystę przy jego golu zanotował ekspiłkarz Legii - Mateusz Praszelik, wykładając koledze piłkę piętą jak na tacy. 19-letni pomocnik był bardzo aktywny w pierwszej połowie i pokazał, że istnieje w Śląsku życie po Przemysławie Płachecie, jeśli chodzi o obsadę pozycji młodzieżowca.