Trener piłkarzy Śląska Tadeusz Pawłowski zapowiedział, że w niedzielnym meczu z beniaminkiem Termaliką Bruk-Bet Nieciecza jego drużyna powalczy o pierwsze zwycięstwo w tym sezonie Ekstraklasy. Dotychczas wrocławianie zdobyli zaledwie jeden punkt. Na piątkowej konferencji prasowej Pawłowski był dobrej myśli i zapowiedział, że jego drużyna ma jeden cel na spotkanie z beniaminkiem - zdobycie trzech punktów. "Nadszedł najwyższy czas, żebyśmy zaczęli punktować w lidze. Chciałbym w tym meczu odnieść pierwsze zwycięstwo w lidze. Mieliśmy bardziej komfortową sytuację, w której mogliśmy przejść cały cykl treningowy, co od początku okresu przygotowawczego było zaburzone" - powiedział szkoleniowiec Śląska. We wcześniejszych kolejkach jego podopieczni przegrali z Legią Warszawa 1:4 i zremisowali z Pogonią Szczecin 1:1. Pawłowski dodał, że liczy, iż "pociąg z napisem WKS Śląsk ruszy z trzema punktami i będzie mógł dalej spokojnie pracować nad poprawą formy sportowej". "Naturalnie mecz z Legią i Termaliką to spotkania innego kalibru. Jednak za każde z nich można dostać trzy punkty. Nie możemy kalkulować, że chcemy zdobyć jeden punkt, zawsze staramy się grać o właśnie trzy oczka" - podkreślił Pawłowski. Ekipa z Niecieczy zaczęła sezon od porażek z Piastem Gliwice 0:1 i Jagiellonią Białystok 0:2. Mecz Śląska z beniaminkiem Ekstraklasy rozpocznie się w niedzielę, 2 sierpnia o godz. 15.30 na Stadionie Miejskim we Wrocławiu.