Joan Angel Roman ma 23 lata i jest rozgrywającym, który może grać także na boku pomocy. Jak na tak młody wiek zaliczył już sporo, bo siedem klubów. W 2009 r. z Espanyolu, za 1,25 mln euro trafił do Manchesteru City, gdzie występował w ekipie młodzieżowej i rezerw. Po trzech latach odkupiła go Barcelona. Nie brakowało kibiców "The Citizens", którzy ten ruch uznawali za głupotę. Barca podpisała z Joanem trzyletni kontrakt i zabezpieczyła się klauzulą odejścia w wysokości 12 mln euro, jednak w jej barwach grał tylko w sparingach, poza tym terminował w rezerwach. W lipcu 2015 r., na zasadzie wolnego transferu, odszedł do S.C. Bragi, skąd był wypożyczony do Nacionalu Funchal. Teraz Braga wypożyczyła go na rok do Śląska. Joan Roman gościł już w Polsce, podczas pamiętnego meczu Barcy z Lechią Gdańsk. Teraz osiądzie we Wrocławiu na dłużej. W minionym sezonie, w barwach Bragi rozegrał 16 spotkań (620 minut), w których strzelił jedną bramkę (w wygranym ligowym meczu 2-1 z Nacionalem, 16 sierpnia 2015 r.), zanotował też dwie asysty.