Organizatorem spotkania jest były działacz Górnika Zabrze z jego najlepszego okresu w drugiej połowie lat 80., Jan Loscha, który od wielu lat mieszka za zachodnią granicą. Pomaga m.in. przy organizacji obozów i gier kontrolnych. Nieraz organizował też mecze za zachodnią granicą dla Pogoni Szczecin czy Zagłębia Lubin. Rok temu w lutym stał za sparingiem pomiędzy RB Salzburg a Górnikiem Zabrze. Teraz z polskim zespołem chciał się zmierzyć inny z klubów ze stajni Red Bulla. Loscha rozmawiał z kilkoma polskimi klubami, a ostatecznie wybór padł na zespół Śląska, który po 10 ligowych kolejkach znajduje się na piątym miejscu w ligowej tabeli z 17 punktami na koncie. Trener Jacek Magiera nie zastanawiał się długo i od razu przystał na zorganizowanie spotkania z tak wymagającym przeciwnikiem jak RB Lipsk. Dla jego zawodników to świetne przetarcie przed kolejnym ligowym spotkaniem z Rakowem Częstochowa, a przede wszystkim możliwość skonfrontowania się z jednym z najsilniejszych zespołów w Bundeslidze. Takie doświadczenie może potem tylko procentować w kolejnych ekstraklasowych grach. Sebastian Staszewski, Radosław Majewski i Sławomir Peszko o polskiej Ekstraklasie - Oglądaj teraz! Śląsk - RB Lipsk w meczu towarzyskim Dla jedenastki z Lipska to też ważny sprawdzian nie tylko przed grą w Bundeslidze, ale także przede wszystkim w Lidze Mistrzów, gdzie póki co po dwóch kolejkach w grupie A nie ma jeszcze na swoim koncie ani jednego punktu. Zespół prowadzony przez amerykańskiego szkoleniowca Jesse Marscha przegrał i z Manchesterem City 3-6, i później u siebie z Club Brugge 1-2. W ligowych rozgrywkach wicemistrzom Niemiec też nie idzie specjalnie dobrze, bo póki co na koncie mają 10 punktów po siedmiu grach i zajmują odległe ósme miejsce. Kolejnym przeciwnikiem w lidze będzie w sobotę 16 października na wyjeździe SC Freiburg, a trzy dni potem RB Lipsk czeka starcie w LM z Paris Saint-Germain na jego arenie. Po dwóch porażkach na początek rozgrywek Champions League, dla ekipy trenera Marsha starcie z jedenastką, w której grają Messi czy Neymar, to spotkanie z cyklu o być albo nie być. Jeśli chodzi o dzisiejszy mecz z wrocławianami, to gospodarze pokrywają jego wszelkie koszty czyli przejazd na miejsce, hotel, możliwość treningu i samo spotkanie, które rozegrane zostanie na głównej płycie świetnej akademii treningowej RB Lipsk. Dodajmy jeszcze, że Jesse Marsch ma już doświadczenie z gry przeciwko drużynom z Polski, bo w lutym 2020 prowadzony przez niego RB Salzburg pokonał u siebie w grze kontrolnej Górnika Zabrze 3-0. Mistrz Austrii rozstrzygnął wtedy wszystko w dwa kwadranse strzelając wtedy trzy gole. Jak będzie w starciu RB Lipsk - Śląsk Wrocław, przekonamy się po południu. Wrocławianie planują przeprowadzenie z tego spotkania transmisji live, którą będzie można zobaczyć na kanale YouTube Śląsk Wrocław. Przypomnijmy, że początek spotkania o godz. 15.30. zich