Szwed bośniackiego pochodzenia naciskany podczas interwencji przez jednego z piłkarzy Młodego Zagłębia, źle stanął na murawie i prawdopodobnie skręcił staw skokowy w prawej nodze. Teraz sztab medyczny Śląska czeka na wyniki dokładniejszych badań, by dokładnie określić czas, przez jaki Vazgec będzie niedostępny dla trenera Tarasiewicza. Wobec kontuzji Vazgeca Tarasiewicz został tylko z jednym bramkarzem pierwszej drużyny - Wojciechem Kaczmarkiem.