W czwartkowy wieczór zawodnicy Crvenej Zvezdy nie dali przesadnie szans na boisku swoim rywalom z Ferencvarosu - obecni mistrzowie Serbii ograli przeciwników wyraźnie, bo aż 4-1, a na listę strzelców wpisywał się m.in. pochodzący z Gabonu Guelor Kanga, który bramkarza "Zielono-Białych" pokonywał dwukrotnie. Węgierska drużyna musiała przy tym liczyć na nieco mniejsze wsparcie z trybun, niż pierwotnie zakładano - wśród publiczności zabrakło bowiem... sporej grupy kibiców Śląska Wrocław, którzy zostali wydaleni przez serbskie władze. Sprawę opisał portal stadionowioprawcy.net. Kibice Śląska Wrocław wydaleni z Serbii. Pod ich hotelem zjawiła się policja Fani "Wojskowych" zawarli bowiem jakiś czas temu zgodę z sympatykami "Fradich" i w ramach przyjacielskiego gestu postanowili wesprzeć Węgrów w trakcie jednego ze spotkań Ligi Europy. Na dzień przed potyczką z Crveną Zvezdą w Belgradzie znalazła się grupa z Wrocławia licząca około 80 osób, wspierana przez ok. 20 kibiców Ferencvarosu. Po pewnym czasie hotel, w którym zameldowało się całe to grono, został obstawiony przez policję. W dniu meczowym funkcjonariusze spisali wszystkich członków grupy, a następnie zapadła decyzja o wydaleniu ich z kraju - co więcej na fanów został nałożony roczny zakaz wjazdu do Serbii, nie wiadomo jednak, jaka była konkretna przyczyna tych wszystkich obostrzeń. Ostatecznie na trybunach zjawili się niektórzy sympatycy ŚW, ale byli to ci, którzy dotarli do Belgradu nieco później. Liga Europy. Rewanż Ferencvaros - Crvena Zvezda już niebawem Ferencvaros nawet pomimo swojej ostatniej porażki zajmuje obecnie pierwsze miejsce w grupie H Ligi Europy, wyprzedzając kolejno AS Monaco, Trabzonspor oraz Crveną Zvezdę. Rewanż między budapesztańskim klubem a "Czerwono-Białymi" odbędzie się 13 października. Śląsk Wrocław tymczasem czeka na swoją kolejną potyczkę w PKO BP Ekstraklasie - ekipa z Dolnego Śląska zagra u siebie 8 października z Górnikiem Zabrze. "Wojskowi" są obecnie w tabeli na 14. miejscu i z 13 punktami na koncie mają zaledwie dwa "oczka" przewagi nad strefą spadkową. Zobacz także: Miejskie ZOO finansuje klub Ekstraklasy. Duże kwoty