W pięciu tegorocznych meczach PKO BP Ekstraklasy, Śląsk Wrocław zdobył tylko dwa punkty - pod tym względem jest najgorszy w lidze. "Wojskowi" z drużyny środka tabeli stali się poważnym kandydatem do spadku. Po przegranej 0-1 z innym outsiderem, Legią Warszawa, klamka zapadła - z wrocławskim klubem rozstał się trener Jacek Magiera i to mimo, że na wczorajszej, pomeczowej konferencji prasowej przyznawał, że nie obawia się zwolnienia. Jacek Magiera zwolniony ze Śląska Wrocław W tej sytuacji, jak to w polskiej lidze bywa, ruszyła giełda nazwisk i rozpoczęły się spekulacje. Z naszych informacji wynika, że najmocniej rozpatrywane są dwa warianty - pierwszy z nich to zatrudnienie byłego szkoleniowca m.in. Cracovii, a wcześniej Jagiellonii Białystok, Michała Probierza. Drugie rozwiązanie, któremu nasi informatorzy dają nieco mniej szans to zatrudnienie trenera zagranicznego. Co ciekawe, w 2017 r. Probierz był już bardzo blisko podjęcia pracy we Wrocławiu. Śląsk miał zostać wówczas przejęty przez wrocławskiego biznesmena, Andrzeja Kuchara, a Probierz miał zostać kimś więcej niż trenerem - udziałowcem i menadżerem. Ostatecznie Kuchar nie przejął klubu, a Michał Probierz odebrał na autostradzie A4 telefon od właściciela Cracovii, Janusza Filipiaka i w Krakowie spędził kolejne lata. Z "Pasami: zdobył Puchar Polski w 2020 r., przez pewien czas był też wiceprezesem zarządu. Po rozstaniu z Cracovią był już po słowie z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza, jednak ostatecznie wyzwania nie podjął. Wiele wskazuje na to, że ligowego bytu będzie teraz bronił ze Śląskiem Wrocław. Lewandowski znowu strzela w LM - zobacz bramki! Na 10 kolejek przed końcem rozgrywek, Śląsk ma na koncie 26 punktów, dwa oczka przewagi nad strefą spadkową. W kolejnym spotkaniu WKS w niedzielę o godz. 15 podejmie u siebie wysoko notowanego Radomiaka Radom. Maciej Słomiński