Poprzedni sezon był dla Śląska bardzo trudny. Na ławce trenerskiej rozpoczął go Ivan Djurdjević, z którym wiązano wielkie nadzieje po jego obiecującej pracy w Chrobrym Głogów. Serb nie poradził sobie jednak we Wrocławiu i w kwietniu został zwolniony, pozostawiając WKS w fatalnym położeniu. Misję ratowania ekstraklasowego bytu powierzono Jackowi Magierze, zwolnionemu nieco ponad rok wcześniej. Śląsk pracuje nad ważnym transferem. Ma za sobą ponad 50 występów w Ligue 1 46-latek utrzymał Śląsk, a latem podjął się kolejnego zadania - przywrócenia drużyny na należne jej miejsce. Klub przeszedł restrukturyzację na poziomie zarządczym, a także sportowym. Do drużyny wpuszczono bowiem nieco świeżej krwi. Po 12 kolejkach nowego sezonu absolutną gwiazdą jest jednak dobrze już znany kibicom Erik Exposito. Forma Hiszpana eksplodowała i ma on już na koncie 11 ligowych bramek. Tak skutecznego napastnika zazdrości wrocławianom cała Ekstraklasa - a najbardziej bodaj Raków Częstochowa, który latem starał się sprowadzić zawodnika do siebie. Śląsk Wrocław: Hiszpanie toną w zachwytach nad Exposito O strzeleckich wyczynach Exposito głośno jest już nie tylko w Polsce. Poczytny hiszpański dziennik "AS" poświęcił piłkarzowi artykuł. Jak czytamy: Na tym jednak peany się nie kończą. Dziennikarze zauważyli bowiem, że Exposito został w tym sezonie pierwszym hiszpańskim piłkarzem, który przekroczył barierę 10 strzelonych goli. Jakub Żelepień, Interia