Śląsk przystąpił do meczu osłabiony brakiem pauzującego za kartki Rafała Grodzickiego i kontuzjowanego Johana Voskampa. Pierwsze minuty meczu w Podgoricy to wyczekiwanie obu stron na błędy rywala. Błąd zdarzył się szybko a popełnili go wrocławianie. Po dośrodkowaniu z prawej strony Selmo Kurbegović już w trzeciej minucie powinien dać gospodarzom prowadzenie, ale zupełnie niepilnowany przestrzelił z czterech metrów. Śląsk miał kłopoty z zawiązaniem jakiejkolwiek akcji ofensywnej, tymczasem gospodarze raz po raz groźnie atakowali, to lewą, to prawą stroną. W jedenastej minucie Buducnost znów stanęła przed świetną szansą, ale po zagraniu z prawej strony strzał napastnika gospodarzy był minimalnie niecelny. Śląsk pozwalał na wiele, akcje Czarnogórców były coraz groźniejsze. Tymczasem w 19. minucie to goście objęli prowadzenie. Sebastian Mila zagrał do Waldemara Soboty, ten wrzucił piłkę w pole karne wprost na głowę Roka Elsnera, który zdobył bramkę. Była to praktycznie pierwsza groźna akcja Śląska. Od tego momentu akcje Śląska były coraz ciekawsze, gospodarze na moment spuścili z tonu, by w końcówce pierwszej połowy znów zaatakować. W 34. minucie główka Admira Adrovicia była minimalnie niecelna. Mogło być 1-1. Śląsk z trudem dowiózł prowadzenie do końca. Druga odsłona rozpoczęła się od drugiej bramki dla Śląska. Po zagraniu ręką w polu karnym przez Djordje Djikanovicia sędzia podyktował jedenastkę dla gości. Mila musiał dwukrotnie uderzać piłkę z jedenastu metrów, gdyż sędzia nakazał powtórkę z powodu zbyt wczesnego wbiegnięcia w pole karne innych zawodników. Piłkarz Śląska wytrzymał tę próbę nerwów i dwukrotnie celnie strzelił. Druga bramka nieco osłabiła zapędy gospodarzy. Mecz się wyrównał i nie był już taki ciekawy jak przed przerwą. Dwa ciosy Śląska zaskoczyły gospodarzy i odebrały im ochotę oraz pomysł na grę. W 71. minucie na boisku w drużynie Śląska pojawił się sprowadzony z Podbeskidzia Bielsko-Biała Sylwester Patejuk. Po chwili Marian Kelemen z trudem obronił świetny strzał głową Srđana Radonjicia. W 79. minucie wprowadzony cztery minuty wcześniej Flavio Beck Junior otrzymał czerwoną kartkę za uderzenie w twarz rywala podczas walki o piłkę. Śląsk nie zagrał wielkiego spotkania, ale wypunktował groźnego, choć chaotycznego rywala i zapewnił sobie niezłą zaliczkę przed rewanżem we Wrocławiu. Buducnost Podgorica - Śląsk Wrocław 0-2 (0-1) Bramki: 0-1 Rok Elsner (19-głową), 0-2 Sebastian Mila (49-karny) Czerwona kartka: Flavio Beck Junior Żółte kartki: Djordje Djikanović, Srđan Radonjić - Patrik Mraz Sędzia: Clement Turpin (Francja). Widzów: 5500. Składy: Buducnost Podgorica - Jasmin Agovic - Radenko Kamberovic, Djordje Djikanovic, Mitar Pekovic, Risto Radunovic - Radivoje Golubovic, Nikola Vukcevic (75. Flavio Beck Junior), Milos Kalezic, Selmo Kurbegovic, Dragan Boskovic (59. Srđan Radonjić) - Admir Adrovic (85. Marko Vukcević). Śląsk Wrocław - Marian Kelemen - Patrik Mraz, Mariusz Pawelec, Marcin Kowalczyk, Tadeusz Socha - Waldemar Sobota (89. Dalibor Stevanović), Rok Elsner, Sebastian Mila, Przemysław Kaźmierczak, Mateusz Cetnarski (71. Sylwester Patejuk) - Łukasz Gikiewicz (83. Cristian Omar Diaz). Forum: Jak oceniasz grę Śląska? Zobacz zapis relacji z meczu! Zobacz zapis relacji na smartfonie, bądź tablecie! Zobacz wyniki pozostałych meczów drugiej rundy eliminacji Ligi Mistrzów Waldemar Stelmach