Śląsk nic nie musi płacić za sparing z wicemistrzami Niemiec, bo nie jest organizatorem całego przedsięwzięcia. Za wszystkim stoi agencja Polish Sport Promotion, której prezes Tomasz Rachwał przyznał, że Borussia bardzo chciała zagrać w Polsce mecz towarzyski. "Przeprowadziliśmy też badania, których wyniki pokazały, że około sto tysięcy kibiców w naszym kraju chciałoby taki mecz zobaczyć na żywo. Ceny biletów będą przystępne dla przeciętnego kibica i od razu zastrzegam, że nie chcemy rozdawać biletów, ale je sprzedawać" - wyjaśniał. Najtańsze wejściówki będą kosztować 39 zł. Spotkanie ma też pokazać jedna z telewizji, ale która, jeszcze nie jest jasne. Od negocjacji z telewizją zależy godzina rozpoczęcia spotkania. Prezes PSP przyznał, że ryzyko fiasku przy organizacji takiego meczu zawsze istnieje, ale dopóki się nie spróbuje, nie jest wiadomo, czy warto angażować się w tego typu przedsięwzięcia. "Sparing Lechia Gdańsk - Barcelona pokazał, że można organizować takie wydarzenia i na nich zarobić. Chcemy, aby takie spotkania na stałe weszły do kalendarza. Mamy kibiców, drużyny i piękne stadiony. Teraz trzeba to spiąć, aby zrobić widowisko" - dodał Rachwał. Dla Borussii będzie to przedostatni sprawdzian przed meczem o Superpuchar Niemiec z Bayernem Monachium. Drużyna z Dortmundu ma przylecieć do Wrocławia prosto z przedsezonowego zgrupowania w najsilniejszym składzie. Nie zabraknie więc reprezentantów Polski: Błaszczykowskiego i Piszczka, ale także m.in. Matsa Hummelsa czy Kevina Grosskreutza, którzy mogą pojawić się na Stadionie Miejskim jako nowi mistrzowie świata. Trener Śląska Tadeusz Pawłowski powiedział, że dla jego zespołu będzie to doskonała okazja sprawdzenia się. Poza tym na pewno będzie to spotkanie, które da mu materiał porównawczy i pozwoli wyznaczyć kierunek, w którym powinien iść z drużyną. "Przyjedzie do nas kilku mistrzów świata, bo wierzę, że Niemcy wygrają mundial, a my będziemy starali się w miarę naszych możliwości zagrać jak najlepszy mecz, który przyniesie kibicom dużo radości" - dodał. Podobnie do konfrontacji z Borussią podchodzą piłkarze wrocławskiego zespołu. "Mecz z jednym z najlepszych zespołów świata to doskonała okazja do wspaniałej rozrywki dla miasta i kibiców. Liczę, że będziemy cieszyli się grą z takim rywalem i stworzymy świetne widowisko" - powiedział pomocnik Śląska Flavio Paixao.