<a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/sandecja-nowy-sacz-zaglebie-lubin,5078" target="_blank">Zobacz zapis relacji na żywo z meczu Sandecja Nowy Sącz - Zagłębie Lubin</a> <a href="http://m.interia.pl/na-zywo/relacja/sandecja-nowy-sacz-zaglebie-lubin,id,5078" target="_blank">Zapis relacji na urządzenia mobilne z meczu Sandecja - Zagłębie</a> Na mrozie i przy pustych trybunach powoli rozkręcali się piłkarze obu drużyn. Przez długi czas sporo było walki i fauli, mało dobrej gry. Sytuacja zmieniła się po dwóch kwadransach, kiedy to pomocnik Sandecji Mateusz Cetnarski nonszalanckim zagraniem idealnie wyłożył piłkę... pomocnikowi gości Flipowi Starzyńskiemu. Ten jednak zmarnował okazję, przegrywając pojedynek z Michałem Gliwą. Osiem minut później bliscy szczęścia byli sądeczanie, ale show zrobił bramkarz Zagłębia Dominik Hładun. Najpierw odbił piłkę po główce Aleksandyra Kolewa (podawał Jakub Bartosz), a zaraz potem zatrzymał mocną dobitkę Tomasza Brzyskiego. Cios do szatni zadali "Miedziowi". Po akcji Jakuba Tosika i Starzyńskiego, Jakub Maresz, trochę przypadkowo, wyłożył piłkę Kamilowi Mazkowi, a ten nie zmarnował okazji. Strzałem z kilku metrów pokonał Gliwę. Po rozpoczęciu drugiej połowy Sandecja przeszła do śmielszych ataków. Po ładnym zagraniu Brzyskiego Kolew doszedł do piłki i próbował przelobować Hładuna, ale uderzył minimalnie za wysoko. W odpowiedzi goście mogli wykorzystać błąd w obronie Sandecji. Wprowadzony chwilę wcześniej na boisko Bartłomiej Pawłowski powinien podwyższyć prowadzenie lubinian, lecz w ostatniej chwili został zablokowany. W 67. minucie na ekipę z Małopolski spadł ciężki cios, gdy Płamen Kraczunow zobaczył czerwoną kartkę. Obrońca Sandecji potrzebował niespełna dziesięciu minut, by za dwa faule w środku pola dwukrotnie obejrzeć żółty kartonik. W 80. minucie Adam Matuszczyk w pojedynkę wymanewrował obronę Sandecji i był bliski zdobycia bramki, ale Gliwa znakomicie obronił płaski strzał pomocnika gości. Gospodarze zerwali się jeszcze w końcówce spotkania, ale nie zdołali uratować choćby punktu. Sandecja Nowy Sącz - Zagłębie Lubin 0-1 (0-1) Bramki: 0-1 Kamil Mazek (43.) Żółte kartki - Sandecja Nowy Sącz: Jakub Gric, Płamen Kraczunow. KGHM Zagłębie Lubin: Sasza Balić. Czerwona kartka za drugą żółtą - Sandecja Nowy Sącz: Płamen Kraczunow (67). Sędzia: Łukasz Szczech (Warszawa). Widzów 74. Sandecja Nowy Sącz: Michał Gliwa - Jakub Bartosz, Dawid Szufryn (73. Filip Piszczek), Płamen Kraczunow, Patrik Mraz - Mateusz Cetnarski (72. Pawlo Ksionz), Michal Piter-Bućko, Jakub Gric (46. Grzegorz Baran), Wojciech Trochim, Tomasz Brzyski - Aleksandyr Kolew. Zagłębie Lubin: Dominik Hładun - Aleksandar Todorovski, Bartosz Kopacz, Lubomir Guldan, Sasza Balić - Jakub Tosik, Adam Matuszczyk, Filip Jagiełło (87. Łukasz Janoszka), Filip Starzyński (68. Arkadiusz Woźniak), Kamil Mazek (63. Bartłomiej Pawłowski) - Jakub Mares.<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-ekstraklasa-2017-2018,cid,3" target="_blank">Ekstraklasa: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy</a> <a href="https://eurosport.interia.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/ranking?sId=105&gwId=57524&posId=&sort=0" target="_blank">Ranking Ekstraklasy - sprawdź!</a> WS