Chorzowianie zagrają o siódme z rzędu zwycięstwo, ekipa z Gliwic w tym roku jeszcze ligowego spotkania nie wygrała. - Miejsce Piasta w tabeli (12.) to jedna kwestia, jego analiza personalna pozycja po pozycji wskazuje jednak, że to silny zespół - dodał Kocian. Chwalił grę gliwiczan w ataku i przestrzegał przed stałymi fragmentami. Przyznał, że takiej serii zwycięstw nie miał ani jako piłkarz, ani jako trener. - To poprawia atmosferę w szatni. Na treningach widać lekkość u zawodników. Ale to nie oznacza, że lekko podchodzimy do niedzielnego meczu. A o mistrzostwie czy pucharach niech rozmawiają kibice - stwierdził słowacki szkoleniowiec "Niebieskich". W innych nastojach przyjechali na wspólną konferencję do Chorzowa przedstawiciele Piasta. - To nie jest nasz dobry okres. Też chcielibyśmy mieć takie uśmiechy na twarzach jak gospodarze. Zależy nam na atrakcyjnej dla kibiców grze i wygrywaniu. Musimy uzbroić się w cierpliwość, drużyna zacznie punktować - stwierdził trener gliwiczan Marcin Brosz. Nie chciał komentować zawieszenia Jarosława Kołodziejczyka w obowiązkach prezesa przez radę nadzorczą klubu. Początek niedzielnego meczu w Chorzowie o godz. 18.00.