Komplementował umiejętności pomocnika "Białej Gwiazdy" Semira Stilica. - Potrafi jednym zagraniem przesądzić o wyniku spotkania - podkreślił wychowanek Wisły. Mecz zostanie rozegrany 13 grudnia. - Przesądny nie jestem, ale chyba z 13-tką nie chciałbym grać - dodał Surma. Trener chorzowian Waldemar Fornalik przyznał, iż miał kiedyś uprzedzenia co do tej daty, ale przełamał wszelkie przesądy. Jego drużyna wygrała ostatnie trzy ligowe mecze u siebie. W sobotę będzie sobie musiała poradzić bez pauzującego za kartki Rolanda Gigołajewa. Grający z "13" Rosjanin był bohaterem poniedziałkowego meczu z Podbeskidziem wygranego przez "Niebieskich" 2-0. Zdobył pierwszego gola, przy drugim asystował. - W jego przypadku zmiana jest oczywista, natomiast żadnego wywracania składu do góry nogami nie będzie. Przyjedzie zespół mający kilku bardzo dobrych zawodników, nieprzypadkowo zajmujący wysokie miejsce w tabeli. Z Wisłą każdy musi się liczyć, ale my będziemy chcieli zdobyć komplet punktów - powiedział szkoleniowiec Ruchu. Podkreślił, iż zachęca swoich graczy do ofensywnej gry, bo zależy mu na tym, by kibice byli zadowoleni nie tylko z wyników zespołu, ale i poziomu widowiska. Początek sobotniego meczu w Chorzowie o godz. 15.30.