Przynajmniej jedna dobra wiadomość dla kibiców Ruchu Chorzów, 14-krotnego mistrza Polski. "Niebiescy" do dzisiaj mieli czas na spłacenie wszystkich finansowych zobowiązań i wywiązali się z tego obowiązku. W tej sytuacji Ruch ze spokojem może czekać na otrzymanie licencji na nowy sezon. Teraz jeszcze na wysokości zadania muszą stanąć piłkarze.
W piątek Komisja Licencyjna PZPN przyznała licencje 14 klubom. W przypadku Ruchu i Górnika Łęczna decyzje zostały odroczone do dzisiaj. "Niebiescy" musieli spłacić zaległe długi, Górnik musi z kolei przedstawić wiarygodną prognozę finansową. Chorzowianie stanęli przez weekend na wysokości zadania, przynajmniej jeśli chodzi o działaczy.
- Wszystko spłaciliśmy. Obyło się to bez dwóch milionów obiecanych wcześniej z miasta - informuje Interię Janusz Paterman, prezes klubu z Chorzowa.
Od początku marca, kiedy Paterman został nowym prezesem Ruchu, to "wpakował" w klub już prawie 10 mln złotych. Pomogło to na tyle, że "Niebiescy" dzisiaj mają otrzymać licencję, z czym w ostatnich latach, w pierwszej instancji, były z tym problemy.
W tej sytuacji Ruchu ze spokojem może czekać na decyzję Komisji Licencyjnej. Teraz jeszcze jednak swoje muszą dołożyć piłkarze, którzy w sobotę, w kompromitującym stylu przegrali ze Śląskiem we Wrocławiu 0-6. Warto dodać, że w meczu o życie piłkarze "Niebieskich" popełnili... pięć fauli.
- Jeszcze żeśmy się nie poddali. Przegraliśmy 0-6, ale na tym życie się nie kończy. Piłkarze wiedzą o co grają we wtorkowych derbach z Piastem - podkreśla prezes Paterman.
Po 33 ligowych kolejkach Ruch zamyka ligową tabelę z 17 punktami na koncie. Piast jest czternasty mając o dwa punkty więcej. Początek jutrzejszego meczu na stadionie przy ulicy Cichej w Chorzowie o godzinie 20.30.
Michał Zichlarz