Sparing trwał zaledwie 65 minut. Chorzowianie zeszli z boiska i odmówili dalszej gry po brutalnym faulu Bartłomieja Koniecznego na Arkadiuszu Piechu. Do bardzo ostrych starć dochodziło także wcześniej. Złamany nos ma Łukasz Derbich (Ruch), a Michał Pulkowski (Ruch) zerwał więzadła krzyżowe. - To miało być przygotowanie do sezonu, a nie jatka. Zeszliśmy, bo nie chcę się pozbyć w jednym sparingu kilku zawodników - powiedział trener chorzowian Waldemar Fornalik. Trener Podbeskidzia Robert Kasperczyk skrytykował postawę swojego obrońcy, Bartłomieja Koniecznego, który "skosił" Piecha. Wyjaśniał, że zawodnika rozdrażnił brutalny faul na bielszczaninie Damianie Chmielu. O decyzji Fornalika, który zdecydował o przerwaniu sparingu powiedział: - Nie rozumiem tej decyzji, pozostawię ją bez komentarzy. Podbeskidzie Bielsko-Biała - Ruch Chorzów 2-2 (1-1) Bramki: dla Podbeskidzia - Krzysztof Zaremba (13), Dariusz Kołodziej (47. karny); dla Ruchu - Sebastian Olszar (39), Marcin Malinowski (51). Podbeskidzie: Richard Zajac - Tomasz Górkiewicz (46-Dariusz Łatka), Bartłomiej Konieczny, Juraj Dancik (46. Arkadiusz Gołąb), Michał Osiński (46. Mariusz Mikoda) - Marek Sokołowski (46-Damian Chmiel), Robert Sing, Maciej Rogalski (46. Dariusz Kołodziej), Sebastian Ziajka (46. Mateusz Żyła) - Krzysztof Zaremba (46. Piotr Malinowski), Robert Demjan (46. Sylwester Patejuk). Ruch: I połowa - Matko Perdijić - Ariel Jakubowski, Żeljko Dokić, Piotr Stawarczyk, Marek Szyndrowski - Sebastian Olszar, Michał Pulkowski, Paweł Lisowski, Andrej Komac, Marek Zieńczuk - Lukas Mach; II połowa - Michal Peskovic - Przemysław Kanarek, Rafał Grodzicki, Michał Steinke, Łukasz Derbich (55. Arkadiusz Piech) - Wojciech Grzyb, Marcin Malinowski, Gabor Straka, Łukasz Janoszka - Maciej Jankowski, Bartosz Flis.