Ostatnie dwa mecze tych drużyn zakończyły się zwycięstwami gliwiczan 3-0. Przed przerwą dla reprezentacji Ruch przegrał trzy ligowe mecze z rzędu, Piast przełamał niemoc pokonując na wyjeździe gdyńską Arkę. - Te dwa tygodnie wykorzystaliśmy na reset, bo niektóre mecze przegraliśmy pechowo, po błędach. Pracowaliśmy nad organizacją gry w defensywie, motoryką, zgraniem zespołu - dodał Fornalik. Gotowy do gry jest już nowy słowacki bramkarz chorzowian Libor Hrdlicka, który przyszedł do klubu we wrześniu, a ostatnio bronił barw Dynama Tbilisi. - Mamy czterech bramkarzy i każdy z nich walczy o miejsce w wyjściowym składzie. Ostatnio najczęściej bronił Kamil Lech i z każdym meczem spisywał się coraz lepiej. Decyzja w sprawie obsady tej pozycji jeszcze nie zapadła - ocenił szkoleniowiec "Niebieskich". Trener Piasta Radoslav Latal nie będzie mógł wystawić w sobotę "etatowego" obrońcy Heberta. Brazylijczyk strzelił po golu w ostatnich dwóch meczach. - Rozegrał wszystkie mecze, ale teraz pauzuje za żółte kartki, musimy poradzić sobie bez niego - stwierdził czeski trener wicemistrza Polski. Latal w trakcie przerwy ligowej zabrał swoich piłkarzy na krótkie zgrupowanie do Rybnika. - Pobiegaliśmy tam i potrenowaliśmy solidnie. Dobrze się pracowało po wygranym meczu z Arką. W sobotę my będziemy chcieli wygrać, goście też. Zobaczymy, co z tego wyniknie - powiedział Czech. Kapitan Piasta Radosław Murawski zauważył, że korzystny bilans ostatnich meczów z Ruchem nie ma dla niego znaczenia. - Bilans nas cieszy, ale nie ma powodów do jakiegoś huraoptymizmu. Podczas treningów było nieco lżej od strony mentalnej, bo wygraliśmy w Gdyni. Ale fizycznie na boisku było ciężko, jak zwykle - podkreślił. Optymistycznie nastawiony przed derbowym pojedynkiem był pomocnik Ruchu Piotr Ćwielong. - Jeszcze niedawno były derby z Górnikiem Zabrze, Podbeskidziem. Teraz zostały w Ekstraklasie dwie śląskie drużyny. Mam nadzieję, że w sobotę zdobędziemy trzy punkty w Gliwicach i przywieziemy je do Chorzowa - powiedział Ćwielong. Początek sobotniego meczu w Gliwicach o godz. 18.00. Ekstraklasa: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz