Zobacz zapis relacji na żywo z meczu Korona - Ruch Wydawało się, że podopieczni Marcina Sasala najgorszy okres mają za sobą. W poprzednich meczach zremisowali przecież z Wisłą Kraków 2-2 i pokonali Śląska Wrocław 1-0, odnosząc pierwsze zwycięstwo w rundzie wiosennej. W sobotę Korona nie była jednak w stanie nawet wywalczyć punktu w starciu z Ruchem. - Jest fatalnie - przyznał po meczu Andrzej Niedzielan, napastnik gospodarzy. Bramka dla gości padła w 29. minucie w dość niecodziennych okolicznościach. Marek Zieńczuk ściął z lewego skrzydła do środka i oddał strzał. Zbigniew Małkowski, który był bohaterem spotkania we Wrocławiu, sparował piłkę, jednak dopadł do niej Andrej Komac, posyłając ją nad leżącym bramkarzem kielczan. Na linii bramkowej futbolówkę zatrzymał Aleksandar Vuković, wspólnie z Tomaszem Lisowskim, ale nie zdołali jej opanować i czyhający na swoją szansę Maciej Jankowski zagraniem piętą skierował piłkę do siatki. Po zmianie stron gospodarze próbowali odrobić straty, ale czynili to bardzo nieumiejętnie. W 53. minucie po stracie Komaca, Maciej Korzym podał do Niedzielana, który naciskany przez Rafała Grodzickiego uderzył sprzed "16", ale piłka przeleciała obok słupka. Trochę ożywienia wniósł wprowadzony Dawid Janczyk, który miał najlepszą szansę na wyrównanie. W 83. minucie po szybko rozegranym rzucie wolnym dostał prostopadłą piłkę będąc już w polu karnym, jednak jego strzał nogami obronił Matko Perdijić. Chorzowianie, którzy w sobotę wyszli tylko z jednym napastnikiem (Jankowski), w drugiej połowie skupili się na obronie, ograniczając się do kontr, ale kilka z nich było groźnych. I tak w 63. minucie z 14 metrów uderzył Wojciech Grzyb, ale ponad poprzeczką, natomiast w 72. fatalnie z 20 metrów spudłował Komac, w obu przypadkach piłkę dogrywał im Zieńczuk. I wreszcie w doliczonym czasie gry Zieńczuk, który nie dał się złapać na pozycji spalonej, znalazł się w sytuacji sam na sam z Małkowskim, ale uderzając z kąta nie trafił w światło bramki. Korona Kielce - Ruch Chorzów 0-1 (0-1) Bramka - Maciej Jankowski (29.). Korona Kielce: Zbigniew Małkowski - Jacek Markiewicz (81. Piotr Malarczyk), Hernani, Pavol Stano, Tomasz Lisowski - Maciej Korzym, Aleksandar Vukovic, Grzegorz Lech, Paweł Sobolewski (70. Dawid Janczyk) - Edi Andradina (46. Sander Puri), Andrzej Niedzielan. Ruch Chorzów: Matko Perdijić - Marek Szyndrowski, Piotr Stawarczyk, Rafał Grodzicki, Żeljko Djokic (46. Ariel Jakubowski) - Wojciech Grzyb, Marcin Malinowski (90. Łukasz Janoszka), Paweł Lisowski, Marek Zieńczuk - Andrej Komac (77. Michał Pulkowski) - Maciej Jankowski. Sędziował Włodzimierz Bartos (Łodź). Żółte kartki - Wojciech Grzyb, Rafał Grodzicki. Widzów 8327. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Ekstraklasy