Zbigniew Boniek - wiceprezydent UEFA oraz był prezes PZPN - przyznał, że na bieżąco śledzi poczynania Rakowa Częstochowa. Wrócił także wspomnieniami do poprzednich lat, gdy wielu ekspertów apelowało o kary dla ekipy z Częstochowy za brak spełniającego wymogi licencyjne stadionu. - Obserwuję, co dzieje się w Rakowie. Przez 3-4 lata chcieli, żebym wyrzucił Raków ze wszystkich rozgrywek, bo nie mieli ładnego stadionu. Wszystko przez to, że sportowo szybciej dobili do szczytu niż pod względem infrastrukturalnym - powiedział Zbigniew Boniek w "Cafe Futbol". Lech Poznań walczy o dublet. Zbigniew Boniek: Muszą zdobyć tytuł, by "uratować" sezon Wiceprezydent UEFA skomentował także sytuację Lecha Poznań. Jego zdaniem, jeśli Lech - walczący o Puchar Polski oraz mistrzostwo kraju - zakończy rozgrywki bez żadnego trofeum, będzie do dla niego sezon "dramatyczny. - Jeśli Lech zdobędzie tytuł wicemistrza i przegra w finale, to będzie to dla nich rok dramatyczny. Nazywajmy rzeczy po imieniu. Drugi to jest pierwszym z przegranych - przyznał były sternik polskiej centrali.