Rywalem wicemistrza Polski Rakowa w 3. rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy będzie słowacki Spartak Trnava. Pierwsze spotkanie w czwartek 4 sierpnia na wyjedzie, rewanż tydzień później w Polsce. Świetna forma częstochowian Porzeczka w rywalizacji ze Spartakiem będzie zawieszona wyżej niż było to w starciu z FK Astana (5-0, 1-0), która chociaż kilka lat temu grała nawet w fazie grupowej Ligi Mistrzów, to teraz jest w zupełnie innym miejscu, choć drużynie prowadzonej przez Marka Papszuna trzeba oddać, że na początku sezonu gra więcej niż dobrze, a cztery kolejne wygrane mecze w Superpucharze Polski, lidze i w europejskich pucharach, na dodatek bez straty gola, mają swoją wymowę. Teraz przed częstochowianami ligowe starcie w niedzielę po popołudniu ze Stalą Mielec u siebie, a potem już przygotowania do starcia w Trnawie, gdzie łatwo na pewno nie będzie. Sporo pograli w Ekstraklasie Co wiemy o Spartaku? Łatwy czy wygodny przeciwnik na pewno to nie będzie. Już kilka lat temu przekonała się o tym Legia Warszawa. W lipcu 2018 roku Słowacy wyeliminowali z kwalifikacji LM "Wojskowych". Teraz łatwo uporali się z walijskim Newtown AFC. U siebie przed tygodniem wygrali 4-1, a w czwartek na wyjeździe 2-1. Bramki zdobywali wczoraj dobrzy znajomi z Ekstraklasy, a mianowicie Martin Bukata, który z powodzeniem występował w Piaście Gliwice, sięgając z klubem z Górnego Śląska po wicemistrzostwo Polski w 2016 roku, a także Samuel Sztefanik. Ten grał u nas przez blisko 6 lat, jeszcze parę miesięcy temu reprezentował Bruk-Bet Termalica Nieciecza. W Ekstraklasie uzbierało mu się 111 meczów, w których zdobył 13 bramek. Zawodnikiem Spartaka jest też przede wszystkim Miłosz Kozak. 25-letni wychowanek Kani Gostyń gra w wyjściowym składzie jedenastki z Trnawy. Zagrał też w Walii. Kozak był wcześniej w juniorach Lecha Poznań, w rezerwach Legii Warszawa, a z Radomiakiem w zeszłym roku wywalczył awans do Ekstraklasy. W Spartaku są też inni gracze znani z naszej ligi, jak Roman Prochazka (Górnik Zabrze), Erik Daniel (Zagłębie Lubin), a także bramkarz Dobrivoj Rusov (Piast) czy Lubosz Kamenar (Śląsk Wrocław). Na dodatek trenerem jest były pomocnik Górnika Michal Gasparik, który latem przemierzany by do roli szkoleniowca jedenastki z Zabrza. Jedno jest pewne, podtekstów w rywalizacji Rakowa Częstochowa ze Spartakiem Trnava nie będzie brakowało. Lot za milion zlotych Trener Marek Papszun zapowiada wzmocnienia Zaskakujący kandydat do mistrzstwa Polski