Potwierdziły się słowa wypowiedziane w wywiadzie z Interią przez Michała Świerczewskiego - Jesteśmy o krok od podpisania kontraktu ze środkowym pomocnikiem - mówił właściciel Rakowa Częstochowa. Moment później do ekipy prowadzonej przez Marka Papszuna trafił portugalski pomocnik Miguel Luis, 22-letni wychowanek Sportingu Lizbona. Jak się okazało to jednak nie koniec wzmocnień w drugiej linii. Walerian Gwilia ma dać zespołowi niezbędne doświadczenie i mistrzowski sznyt, to dwukrotny mistrz Polski, a także reprezentant Gruzji i Ukrainy na poziomie międzynarodowym.Gruzin z końcem sezonu 2020/2021 rozstał się z Legią Warszawa. W swoim ostatnim sezonie w barwach "Wojskowych" zagrał w 23 spotkaniach, nie zdobył żadnych bramek, ale zanotował dwie asysty. Gwilia ma na koncie 37 występów dla swojego kraju. Co ciekawe, posiada też obywatelstwo ukraińskie i ma na koncie 4 występy w młodzieżowej kadrze Ukrainy. - To była bardzo trudna operacja. Zabiegaliśmy o Waleriana od maja tego roku i cieszymy się, że do nas dołączył. To zawodnik na pozycję numer osiem, który ma zupełnie inną charakterystykę niż zawodnicy, których obecnie posiadamy w składzie, co pozwoli nam na kolejne warianty rozegrania akcji - komentuje transfer Paweł Tomczyk, dyrektor sportowy. - Kto jest cierpliwy, ten zawsze wygrywa. Jestem tutaj i to jest najważniejsze. Zrobię sto procent i więcej, żeby przynieść jak najwięcej pozytywów dla klubu - powiedział po podpisaniu kontraktu Walerian Gwilia. MR