To będzie historyczny dzień dla Rakowa Częstochowa. Klub, który systematycznie pnie się w hierarchii na futbolowej mapie Polski zagra dziś w finale Fortuna Pucharu Polski z Lechem Poznań. Co prawda, w finale grał już przed rokiem i to z powodzeniem, wygrał z Arką Gdynia 2-1 i sięgnął po trofeum, ale jeszcze nigdy w swojej historii nie był wspierany na stadionie przez tak liczną widownię, jaka dziś będzie mu sprzyjać w Warszawie. Na PGE Stadion Narodowy wybiera się 15 tysięcy kibiców z Częstochowy i okolic. Puchar Polski: Finał Lech - Raków: Wojciech Cygan: Dla każdego klubu to wielka nobilitacja - Myślę, że dla każdego polskiego klubu możliwość gry na Stadionie Narodowym, to nobilitacja i wspaniałe wydarzenie. Gdy pojawią się już na nim kibice, gdy zaczną wypełniać stadion, sądzę, że wtedy pojawią się u nas wszystkich większe emocje. Za jedną z bramek będzie komplet, dziesięć tysięcy naszych kibiców. Otrzymałem informację, że na trybunach zasiądzie dodatkowo jeszcze około 5-6 tysięcy fanów, którzy będą dopingować nasz zespół. Pod tym względem dzisiejszy mecz dla Rakowa będzie wyjątkowy. Wierzę, że ta cała otoczka nie spowoduje u naszych piłkarzów jakichś dodatkowych problemów, wręcz przeciwnie, że ich uskrzydli - mówi nam Wojciech Cygan. - Na pewno pojawiają się dodatkowe emocje w związku z występem na Stadionie Narodowym, ale nie sądzę, że jest to coś, co nas paraliżuje. Co prawda nie mamy jeszcze zbyt wielu doświadczeń z meczów o wielką stawkę, ale pierwsze przetarcie mieliśmy już w ubiegłym sezonie i wyszło nam całkiem nieźle. Wierzę, że ten dzisiejszy mecz potoczy się także po naszej myśli - dodaje szef rady nadzorczej Rakowa. Puchar Polski: Finał Lech - Raków: Wojciech Cygan: To dla nas wielka sprawa Dla piłkarzy lidera Ekstraklasy klub przewidział dodatkowe premie. Zostały uwzględnione w planach klubu jeszcze przed startem sezonu. - Zawsze przed sezonem siadamy do rozmów na temat premii i bierzemy pod uwagę wszystkie możliwości. Uwzględniliśmy m.in też to, co się wydarzy, gdy wygramy Puchar Polski, czy mistrzostwo kraju. Jesteśmy blisko wywalczenia dwóch tytułów, ale pamiętajmy, że przed sezonem naszym celem było wywalczenie awansu do europejskich pucharów. Ten cel został już zrealizowany. Fakt, że jesteśmy w finale Pucharu Polski i walczymy o mistrzostwo kraju, po sezonie, w którym zdobyliśmy wicemistrzostwo i Puchar Polski, jest dla naszego klubu wielką sprawą. Na pewno powoduje to u nas wielkie zadowolenie, ale gdy człowiek jest bardzo blisko największego sukcesu, to uważam, że musi do niego śmiało podejść i walczyć, aby go osiągnąć - zakończył prezes Rakowa w latach 2018-2021. Początek meczu Lech - Raków o godz. 16. Transmisja w Polsacie i na Polsat Box Go. Relacja tekstowa w Interii. Rozmawiał w Warszawie Zbigniew Czyż