Marek Papszun, który w Rakowie pracował jeszcze w zeszłym sezonie, twierdzi, że jego byli podopieczni są w stanie wygrać na wyjeździe i awansować do Ligi Mistrzów. - Nie byłaby to dla mnie wielka sensacja, gdyby Raków wygrał w Kopenhadze, bo jest do tego zdolny. Uważam, że wiara chłopaków w zwycięstwo będzie na bardzo wysokim poziomie, a u przeciwników na trochę niższym, bo wygrali są trochę uspokojeni i mają wszystko pod kontrolą - stwierdził Papszun w rozmowie z "Super Expressem". - Sytuacja Rakowa przed rewanżem jest niezła, może nie idealna bo przegrał, ale nie jest na straconej pozycji - dodał szkoleniowiec. Duńczycy wściekli za mecz z Rakowem. Grzmią: To skandal! Marek Papszun wierzy w awans Rakowa W dodatku 49-letni trener chwalił Dawida Szwargę, swojego byłego asystenta za organizację drużyny. - Raków pokazał wczoraj, że miał pomysł na ten mecz, a przy jeszcze większej pracy będą przygotowani na rewanż - powiedział Papszun. Pierwsze spotkanie w Sosnowcu zakończyło się wygraną FC Kopenhaga 1-0 po pechowej samobójczej bramce Bogdana Racovitana. Rewanż odbędzie się w środę 30 sierpnia na stadionie Parken w Kopenhadze.