<a class="db-object" title="Zoran Arsenic" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-zoran-arsenic,sppi,20332" data-id="20332" data-type="p">Zoran Arsenić</a> nie pomógł drużynie <a class="db-object" title="Raków Częstochowa" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-rakow-czestochowa,spti,8095" data-id="8095" data-type="t">Rakowa</a> w dwóch pierwszych kolejkach <a class="db-object" title="Liga Europy UEFA" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/rozgr-europa-liga-europy-uefa,spci,307" data-id="307" data-type="sport_event_competition">Ligi Europy</a> i kilku ostatnich meczach Ekstraklasy. Chorwat nabawił się kontuzji pod koniec sierpnia w meczu z <a class="db-object" title="FC Kopenhaga" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-fc-kopenhaga,spti,3245" data-id="3245" data-type="t">FC Kopenhaga</a> (złamanie palca u nogi), a do pełni sprawności wrócił tuż przed potyczką ze Sportingiem. Trener <a class="db-object" title="Dawid Szwarga" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-dawid-szwarga,sppi,1016559" data-id="1016559" data-type="p">Dawid Szwarga</a> <a href="https://sport.interia.pl/news-genialne-wiesci-dla-rakowa-przed-kluczowymi-meczami-trener-z,nId,7102903" target="_blank" rel="noreferrer noopener">nie ukrywał radości</a> z powodu ponownego włączenia swojego lidera do kadry. Postawił też na niego od pierwszej minuty w czwartkowym starciu z Portugalczykami. Występ Chorwata <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/news-bandycki-faul-pilkarza-sportingu-to-nie-moglo-sie-skonczyc-i,nId,7111448" target="_blank" rel="noreferrer noopener">skończył się jednak wyjątkowo szybko</a>. Już w szóstej minucie brutalnie sfaulował go <a class="db-object" title="Viktor Gyokeres" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-viktor-gyokeres,sppi,15818" data-id="15818" data-type="p">Viktor Gyokeres</a>, za co został zresztą ukarany czerwoną kartkę. Marne to jednak pocieszenie dla obrońcy, który nie był w stanie kontynuować gry. Z wyraźnym grymasem bólu opuścił boisko, a kibice zaczęli zastanawiać się, czy zespół znów będzie musiał radzić sobie bez jednego z najważniejszych graczy. <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/news-krolowie-remisow-nie-zwalniaja-tempa-nie-tak-sie-podbija-eks,nId,7115300#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Królowie remisów nie zwalniają tempa. Nie tak się podbija Ekstraklasę</a> Początkowe informacje, płynące z obozu Rakowa, były bardzo niepokojące. Dziennikarz TVP Sport Kacper Tomczyk przekazał w mediach społecznościowych, że trener Dawid Szwarga spodziewał się czarnego scenariusza, <a href="https://sport.interia.pl/klub-rakow-czestochowa/news-dramatyczne-wiesci-z-obozu-rakowa-jest-podejrzenie-nic-nie-z,nId,7111519" target="_blank" rel="noreferrer noopener">czyli kolejnego złamania</a>. Gdyby te przypuszczenia się potwierdziły, Arsenić wypadłby z gry już do końca roku. Ponownie na boisku mógłby pojawić się dopiero w rundzie wiosennej. Raków Częstochowa: Są nowe wieści ws. zdrowia Zorana Arsenicia W sobotę napłynęły oficjalne informacje. Na szczęście dla piłkarza, klubu i kibiców - okazały się one znacznie bardziej pozytywne. Szczegóły napisał w mediach społecznościowych rzecznik prasowy Rakowa, Michał Szprendałowicz. W niedzielę Raków zmierzy się przed własną publicznością z <a class="db-object" title="Widzew Łódź" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-widzew-lodz,spti,8072" data-id="8072" data-type="t">Widzewem Łódź.</a> Jakub Żelepień, Interia