Chyba pierwszy raz w historii meczów Radomiaka z Górnikiem faworytem byli ci pierwsi. No i faworyt wygrał! Radomiak zdobywa wspaniałego gola To jednak Górnik rozpoczął nieźle. Najpierw w pole karne wbiegł Jesus Jimenez, ale nie nadążyli za nim koledzy. Po chwili była szansa po rajdzie Lukasa Podolskiego, spudłował też Kubica. Potem okazało się, że był to jednocześnie najlepszy okres gry zabrzan... Radomiak zaatakował raz a dobrze: w 25. minucie piłkę z prawej strony zacentrował Brazylijczyk Leandro, świetnie piłkę głową zgrał Portugalczyk Machado a lewy obrońca Dawid Abramowicz soczystym strzałem w przeciwległy róg uradował stadion. Wspaniała bramka! Potem tempo gry osłabło, brakowało sytuacji podbramkowych. Górnik Zabrze nie potrafił skutecznie odpowiedzieć Po przerwie niewiele się zmieniło w obrazie gry. Górnik chciał, ale nie potrafił stworzyć okazji, z której mogłaby paść bramka. Radomiak mógł rozstrzygnąć mecz w 79 minucie: po rzucie rożnym rezerwowy Maik Karwot (w ekstraklasie debiutował w 2017 roku w barwach Górnika) lekko trącił piłkę przy krótkim słupku, ale bramkarz Grzegorz Sandomierski w ostatniej chwili wybił piłkę sprzed linii bramkowej. W końcówce Górnik posyłał dalekie podania pod bramkę gospodarzy, ale nic z tego już nie wynikło. Pierwszy celny strzał na bramkę Górnik oddał dopiero w czwartej minucie doliczonego czasu, ale bramkarz Filip Majchrowicz obronił strzał Dariusza Pawłowskiego. Radomiak wygrał trzeci mecz z rzędu i przesunął się na piąte miejsce w tabeli. Górnik w polu nie grał tak źle, jednak nie potrafił stworzyć dobrej okazji. Teraz przed zabrzanami mecz z Legią. Radomiak Radom - Górnik Zabrze 1-0 (1-0) Bramka: 1-0 Abramowicz (30.)Radomiak: Majchrowicz - Jakubik Ż, Raphael, Cichocki, Abramowicz - Leandro (86. Rhuan), Kaput, Nascimento, Machado (71. Bogusz) - Angielski (88. Rondon), Maurides (71. Karwot)Górnik: Sandomierski - Wiśniewski (86. Bainović), Janicki, Gryszkiewicz - Dadok Ż (46. Pawłowski), Manneh, Kubica (46. Wojtuszek), Nowak (65. Sanogo), Janża (90.+1 Cholewiak) - Podolski, JimenezSędziował: Musiał (Kraków); widzów: 4444.