Po raz drugi w ciągu pół roku to "Czarne Koszule" skupiały najwięcej uwagi w trakcie przygotowań do rozgrywek. Latem niewiele brakowało, żeby drużyna nie przystąpiła do sezonu. Ostatecznie wystartowała i... okazała się rewelacją ligi - na półmetku zajmuje trzecie miejsce. Zimą jednak na Konwiktorskiej znów było niespokojnie, przede wszystkim za sprawą zaległości finansowych wobec zawodników. Kierowany przez śląskiego biznesmena Ireneusza Króla klub nie był w stanie płacić regularnie dużych pieniędzy, jakie zagwarantował piłkarzom poprzedni właściciel drużyny Józef Wojciechowski. Od końca grudnia co kilka dni targały Polonią mniejsze lub większe wstrząsy. Najpierw z klubem rozstali się doświadczeni Marcin Baszczyński (Ruch Chorzów) i Tomasz Brzyski (Legia Warszawa). Jedną nogą w Hannoverze 96 był już reprezentant Polski Paweł Wszołek. Ostatecznie po sporym zamieszaniu pozostał na Konwiktorskiej, co oznaczało, że do klubowej kasy nie wpłynie około półtora miliona euro. Kolejne zawirowania pojawiły się w lutym. Najpierw zgrupowanie drużyny w Antalyi opuścili: Gruzin Władimir Dwaliszwili, Serb Dorde Cotra, Adam Kokoszka oraz wychowanek klubu i jednocześnie kapitan zespołu Łukasz Piątek, a w ogóle do Turcji nie doleciał Macedończyk Aleksandar Todorovski. Nie zamierzali dłużej czekać na realizację finansowych obietnic. Wszyscy złożyli wnioski o rozwiązanie kontraktów z winy klubu. Czterech wróciło do treningów, ale Dwaliszwili - jeden z najbardziej wszechstronnych piłkarzy w polskiej lidze - wiosną w Polonii już nie zagra. Najlepszy dotychczas strzelec "Czarnych Koszul" (siedem bramek) przeniósł się do prowadzącego w tabeli sąsiada ze stolicy. Na dodatek skuteczny w zimowych sparingach Łukasz Teodorczyk, który zgodnie z podpisaną w styczniu umową miał trafić do Lecha Poznań od 1 lipca, został zawodnikiem "Kolejorza" już teraz, tydzień przed inauguracją rundy wiosennej. Na posiłki z zespołu Młodej Ekstraklasy trener Piotr Stokowiec nie ma co liczyć - w tabeli tych rozgrywek poloniści zajmują ostatnie miejsce (aż 13 porażek). "Myślę, że nie będziemy słabsi niż jesienią" - mówił w styczniu prezes Król, ale ostatnie wydarzenia zdają się przeczyć tej opinii. Podobnie jak wyniki sparingów, w których Polonia nie zachwyciła. Przegrała m.in. 0-4 z Lechią Gdańsk i 0-3 z Interem Baku. Straty w defensywie starano się jakoś uzupełnić. Sprowadzono Słowaka Martina Barana i reprezentanta Estonii Igora Morozova. Na Konwiktorską wrócił także - po krótkiej przygodzie z Karpatami Lwów - Jakub Tosik. Problemem wydaje się jednak ofensywa. Litwin Vytautas Luksa i wracający do zdrowia Jacek Kiełb to pomocnicy, tymczasem na cztery dni przed wznowieniem rozgrywek w drużynie brakuje napastników. Uwaga kibiców z konieczności skierowana będzie na rezerwowego jesienią Daniela Gołębiewskiego, który został nowym kapitanem. Klub zamierza również wypożyczyć z Jagiellonii Białystok Pawła Tarnowskiego. Wszystko wskazuje na to, że swoją siłę Polonia będzie opierać na dynamicznych skrzydłowych - Wszołku, Kiełbie, Luksie i utalentowanym, wracającym po ciężkiej kontuzji Miłoszu Przybeckim. W rundzie jesiennej "Czarne Koszule" zdobyły 28 punktów, pięć mniej niż prowadząca Legia. Rundę rewanżową rozpoczną w piątek meczem u siebie z Lechią Gdańsk. Sparingi Polonii: Dolcan Ząbki 2-1, Olimpia Grudziądz 1-1, Arka Gdynia 3-1, Wisła Płock 1-3, Lechia Gdańsk 0-4, Bogdanka Łęczna 2-2, Podbeskidzie Bielsko-Biała 1-0, Inter Baku 0-3, Vojvodina Nowy Sad 2-3, Dinamo Tbilisi 1-2, FK Senica 2:2, Korona Kielce 2-2. Wyniki, terminarz i tabela T-Mobile Ekstraklasy