Gospodarze mogli prowadzić już w 4. minucie, ale Peter Hricko zdołał zablokować strzał Daniela Gołębiewskiego z kilku metrów. W 25. minucie po dośrodkowaniu Pawła Wszołka kolejną dogodną okazję miał Gołębiewski, ale zabrakło mu precyzji przy strzale głową. Precyzji nie zabrakło natomiast Maciejowi Dąbrowskiemu. Obrońca Pogoni w pierwszej ofensywnej akcji "Czarnych Koszul" po przerwie pechowo wybijał piłkę po dośrodkowaniu z prawego skrzydła Wszołka i pokonał zaskoczonego Duszana Pernisa. Niespełna kwadrans później było już 2-0 dla Polonii. Emil Noll za wysoko podniósł nogę we własnym polu karnym i sędzia podyktował rzut wolny pośredni. Tomasz Brzyski podał do Wladimira Dwaliszwilego, ten przymierzył z kilkunastu metrów i pokonał Pernisa. W 72. minucie na 3-0 mógł podwyższyć Gołębiewski, ale to zdecydowanie nie był wieczór napastnika Polonii. Ponownie precyzyjnie dośrodkował Wszołek, ale strzał głową Gołębiewskiego o dobrych kilka metrów minął bramkę szczecinian. Polonia po niezłym spotkaniu pewnie pokonała Pogoń 2-0 i po rundzie jesiennej jest na wysokim, trzecim miejscu w tabeli. Całkiem nieźle jak na zespół, który tuż przed startem sezonu nie był pewny gry w Ekstraklasie... To był ostatni mecz w Ekstraklasie w 2012 roku. Piłkarze wrócą na boiska 22 lutego. Powiedzieli po meczu: Artur Skowronek (trener Pogoni Szczecin): "Nie tak chcieliśmy zakończyć rundę, która - jako całość - była niezła w naszym wykonaniu. W ostatnim czasie mogliśmy być zadowoleni z gry, ale dzisiaj nie powtórzyliśmy tej dyspozycji. Za szybko kończyliśmy ataki, akcje były urywane. Polonia przejmowała inicjatywę w chwilach, gdy traciliśmy piłkę. Trochę zawiedliśmy w defensywie, która ostatnio spisywała się bez zarzutu. Zostawialiśmy za dużo miejsca przeciwnikom. Przegraliśmy może nie dlatego, że Polonia była lepsza, lecz na skutek naszych błędów w defensywie. Mimo tej porażki dziękuję moim piłkarzom za postawę w rundzie jesiennej". Piotr Stokowiec (trener Polonii Warszawa): "Dziękuję sędziemu, że w 59. minucie podyktował dla nas rzut wolny pośredni, a nie rzut karny (Polonia nie wykorzystała czterech kolejnych "jedenastek" w tej rundzie). Po chwili zdobyliśmy gola. Pogoń jest ciekawą drużyną, to nie było dla nas łatwe spotkanie. Nie mogliśmy dzisiaj wystąpić w pełnym składzie. Może przez to spadła nieco jakość naszej gry, ale na pewno nie zmniejszyła się walka i zaangażowanie. Jestem zadowolony z postawy zespołu. W krótkim czasie udało się stworzyć ciekawą drużynę, która razem wygrywa i razem przegrywa. Moi piłkarze wykonali kawał dobrej roboty. Można powiedzieć, że zdobyliśmy takie małe mistrzostwo Europy. Oczywiście to jest dopiero początek, ale obecnego dorobku nikt nam nie zabierze. Teraz trochę się pocieszymy, a wkrótce zabieramy się do dalszej pracy". Polonia Warszawa - Pogoń Szczecin 2-0 (0-0) Bramki: 1-0 Dąbrowski (46. - samobójcza), 2-0 Dwaliszwili (59.) <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I" target="_blank">Zobacz wyniki, strzelców bramek, tabelę i terminarz Ekstraklasy</a>