Transfer Dwaliszwilego to duże wzmocnienie dla zespołu ze Szczecina. Choć Pogoń na krajowych boiskach radzi sobie całkiem nieźle, to z Gruzinem w składzie może być jeszcze łatwiej o ligowe punkty. Pytanie tylko, w jakiej formie jest Dwaliszwili. Odkąd odszedł z Legii Warszawa w duńskim Odense wiodło mu się różnie. W tym sezonie zagrał tylko 18 minut w meczu ligowym, a najczęściej siedział na ławce rezerwowych.Ciekawe też, po co Pogoni gruziński napastnik. W klubie jest bowiem skuteczny Łukasz Zwoliński, ale kilka tygodni temu podawano, że snajper może przenieść się do Turcji. Skoro w Szczecinie przywitano Dwaliszwilego, Polak prawdopodobnie odejdzie z klubu.Jeśli nie, Pogoń będzie dysponować bodaj najmocniejszym atakiem w lidze. Dwaliszwili został zapamiętany jako silny napastnik, który dość regularnie trafia do siatki. W Polsce występował w dwóch warszawskich klubach - Legii i Polonii. W 62 meczach zdobył 28 bramek.Latem Dwaliszwilim interesowała się Cracovia. Podobno w składzie chętnie widziała go też Termalica Bruk-Bet Nieciecza.