Spotkanie zakończyło się remisem 1-1. Bramkę dla "Portowców" zdobył ich nowy nabytek (transferowy rekord klubu), Vahan Bichakhchyan. Ormianin otrzymał dobre podanie od Zahovicia, minął zwodem jednego z rywali i oddał precyzyjny strzał lewą nogą sprzed pola karnego. Piłka zatrzepotała w siatce, a kibice Pogoni z jeszcze większą nadzieją spoglądają w kierunku 22-latka. Pogoń Szczecin zremisowała z FC Zurich Już podczas kilku tureckich treningów dało się zauważyć, że lewa stopa Bichakhchyana jest bardzo dobrze ułożona. Pomocnik obsługiwał kolegów centrami z boku boiska, a jego podania niemal zawsze trafiały do celu. Podczas sparingu okazało się, że sam też potrafi finalizować akcję. - Pierwsze dni w Pogoni są fantastyczne. Sztab i zawodnicy zgotowali mi naprawdę ciepłe powitanie i dzięki temu od pierwszych dni poczułem się częścią tego zespołu - mówi Ormianin. Na pierwszą połowę meczu szczecinianie wybiegli w zestawieniu zbliżonym do tego, które najprawdopodobniej zobaczymy 5 lutego w Gliwicach. Jedynym zawodnikiem, którego brakowało, był Dante Stipica. Chorwacki bramkarz potrzebuje jeszcze nieco czasu, aby wydobrzeć po operacji pachwiny. Nic nie wskazuje jednak na to, aby jego występ przeciwko Piastowi był zagrożony. W meczu z FC Zurich zastąpił do Jakub Bursztyn. Wieczny rezerwowy Pogoni nie daje takiego spokoju i jakości, choć akurat przy otwierającym wynik spotkania golu nie można go szczególnie winić. Pogoń Szczecin. Kto młodzieżowcem? W pierwszym składzie podczas poniedziałkowego sparingu znalazł się Maciej Żurawski. To pewna wskazówka w kontekście obsady pozycji młodzieżowca. Choć pomocnik nie zachwycał jesienią, wydaje się, że w tej chwili, po odejściu Kacpra Kozłowskiego, jest u Kosty Runjaica najwyżej w hierarchii zawodników urodzonych w roku 2000 lub później. Jego najpoważniejszymi konkurentami będą najpewniej Mariusz Fornalczyk (który na początku zgrupowania zadziwił szczecińskich kibiców niebieską fryzurą) i Mateusz Łęgowski. Jakub Żelepień, Interia