Klub z Gdańska ma być na wiosnę silniejszy! Zimą doszło tam do przekształceń własnościowych, a także kilku transferów. Do ekipy Probierza dołączyli m.in.: Aleksander Jagiełło, Paweł Stolarski, Maciej Makuszewski i Zaur Sadajew. Tuż przed meczem z Pogonią, rzutem na taśmę, zakontraktowano jeszcze lewego obrońcę Nikolę Lekovicia (FK Vojvodina/Serbia). Pogoń na rynku transferowym również nie próżnowała. "Dumę Pomorza" zasilili: Małecki, Poprava, Kun i Kozłowski. Oba zespoły w okresie przerwy zimowej ciężko trenowały. Niewykluczone, więc, że w jutrzejszym meczu, zawodnicy czuć będą jeszcze trudy szkoleniowych zmagań. Z każdym dniem powinni jednak zyskiwać świeżość.Czego nowego możemy się spodziewać w grze "Portowców" po zimowym okresie przygotowawczym? - Staraliśmy się kontynuować to, co dobre - podkreśla współpracownik Wdowczyka, Sławomir Rafałowicz. - Nie wolno zmieniać pozytywnych rzeczy. Potrafimy utrzymać się przy piłce i nie chcemy z tego rezygnować. Mamy atuty z przodu, duży wybór na skrzydłach. Są też "Aka" i "Robak". Oni stwarzają możliwości w ofensywie. Chcemy unikać łatwych błędów w defensywie, a o atak możemy być spokojni - dodaje. W sobotę trener Dariusz Wdowczyk nie skorzysta z: Wojciecha Golli (kartki), Michała Koja i Wojciecha Lisowskiego. Dwa ostatni będą pauzować ze względu na urazy. Na ostre wejścia powinni uważać: Jakub Bąk, Maciej Dąbrowski, Mateusz Lewandowski, Patryk Małecki, Abdul Moustapha Ouedraogo oraz Marcin Robak - każde kolejna żółta kartka będzie oznaczać dla nich absencję w następnej kolejce. Trener Lechii najprawdopodobniej nie wystawi zaś do składu powracających po kontuzjach: Jarosława Bieniuka, Pawła Buzały, Mateusza Machaja i Tsubasy Nishiego. Na najwyższym szczeblu rozgrywek oba zespoły grały ze sobą 31-krotnie. Ogólny bilans pojedynków jest wyjątkowo wyrównany. 11 razy wygrywała Pogoń, zanotowano też 10 remisów i 10 zwycięstw Lechii. W bramkach odrobinę lepsi (29:26) są za to gdańszczanie. Jeżeli wziąć pod uwagę mecze rozegrane jedynie w Gdańsku, to w trzech takich pojedynkach wygrywała ekipa z Trójmiasta, 3 kończyły się remisami, w 2 punkty wracały do Szczecina. Bilans bramkowy to 10:6 na korzyść Lechii. Ostatnie spotkania obu drużyn: 1 marca 2013r. Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin 1:1, po golach Brożka i Andradiny 15 września 2013r. Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 1:1, po bramkach Grzelczaka i Akahoshiego. Ciekawostki: 1. Obecny pomocnik Pogoni, Patryk Małecki swego czasu przymierzał się do gry w Lechii Gdańsk. 2. Do występujących już w reprezentacjach młodzieżowych Pawła Dawidowicza, Przemysława Frankowskiego, Adama Pazio i Rafała Janickiego dołączyli kolejni młodzi, gniewni. Paweł Stolarski przyszedł z Wisły Kraków na zasadzie transferu definitywnego, a Aleksander Jagiełło na zasadzie wypożyczenia z Legii Warszawa. Lechia młodymi stoi! Jesienią "Duma Pomorza" zdobyła 30 punktów w 21 kolejkach, co przekłada się na 6. miejsce w tabeli. Lechia zgromadziła o 3 "oczka" mniej i zajmuje 10. lokatę w stawce. Sobotnie starcie będzie rewanżem za to z pierwszej rundy, kiedy w meczu 7. kolejki Portowcy zremisowali z gdańszczanami na własnym obiekcie 1-1. Wyrównującą bramkę strzelił wówczas Akahoshi, a rzut karny obronił Radosław Janukiewicz. Początek meczu o 15:30. Transmisja w Canal + Sport HD. Spotkanie poprowadzi Bartosz Frankowski z Torunia. Arbiter w rozgrywkach sezonu 2013/2014 trzykrotnie gwizdał w meczach "Portowców". Działo się to w spotkaniu 7. kolejki, kiedy Pogoń podejmowała u siebie właśnie Lechię (1-1), a także w meczach 11. (1-4 z Górnikiem Zabrze, dom) i 14. (4-0 z Piastem Gliwice, dom) serii spotkań. Od 15 lutego do 30 czerwca 2014 r. trwać będzie kolejna już edycja akcji "Granatowo-Bordowa Krew Kibiców". W jej ramach każdy, kto wspomoże ratowanie ludzkiego życia, wejdzie na stadion Pogoni za okazaniem specjalnego zaświadczenia. Inauguracja roku przy Twardowskiego już za tydzień! Typ INTERIA.pl na to spotkanie: Lechia - Pogoń 0:0 Autor: Marcin Szymański