"Portowcy" przebywali w hotelu Gloria Sports w Belek od 9 do 19 stycznia. To sprawdzony przez nich wielokrotnie obiekt, który ma w ofercie wszystkie niezbędne udogodnienia. Przy okazji pozwala też na łatwe znalezienie sparingpartnerów, bo w styczniu w Turcji stacjonują kluby z całej Europy. Pogoń rozegrała trzy mecze testowe. Rywalami szczecinian były kolejno: Petrolul Ploeszti, FCSB i Karabach Agdam. Wszystkie trzy mecze "Portowcy" wygrali, a co więcej - zaprezentowali całkiem obiecującą grę. Pogoń Szczecin: Pojawiły się kontuzje mięśniowe Perfekcyjne zgrupowanie - mogłoby się wydawać. Cóż, niezupełnie. Pod koniec obozu zaczęły bowiem pojawiać się problemy. Piłkarze zgłaszali ból, a lekarze diagnozowali kontuzje mięśniowe. Marcel Wędrychowski i Adrian Przyborek - dwaj zdolni młodzieżowcy - nie wystąpili w ostatnim sparingu z powodu przeciążenia. Jak poinformował rzecznik prasowy klubu, możliwe, że wrócą do treningów w przyszłym tygodniu. Spotkania z Azerami nie dokończył także Wahan Biczachczjan, który opuścił boisko, trzymając się za udo. Na razie niezdolny do gry jest również sprowadzony zimą do klubu Linus Wahlqvist. Pogoń nie informuje o szczegółach dotyczących stanu zdrowia zawodnika. Dodajmy, że rehabilitację przechodzi Michał Kucharczyk, a już od rundy jesiennej wyłączeni z gry są Kacper Smoliński, Stanisław Wawrzynowicz i Hubert Turski. Jakub Żelepień, Interia