Zapraszamy na relację na żywo z meczu Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin! Relację można również śledzić na urządzeniach mobilnych Sprawa nie jest niemożliwa, bo "Portowcy", odkąd ich stadion jest w przebudowie, lepiej prezentują się na obcych boiskach niż u siebie. Ostatnie zwycięstwo osiągnęli w Lubinie, pokonując już w rozgrywkach grupy mistrzowskiej Zagłębie (3-2). Na własnym stadionie Pogoń prezentuje się nieźle, ale nie idą za tym zdobycze punktowe. Porażka 3-4 z Lechią Gdańsk i remis 1-1 z Lechem sprawiają, że zespół Kosty Runjaicia ciągle zajmuje ósme miejsce w tabeli (47 pkt). Do czwartej Jagiellonii tracie jednak zaledwie 4 pkt i ewentualna wygrana w Białymstoku może sprawić, że ciągle pięć zespołów będzie walczyło o ostatnie miejsce premiowane grą w eliminacjach Ligi Europy. "Każdy ma szansę na czwarte miejsce. W tabeli jest ścisk. Będziemy walczyć. Naszym pierwszym celem było Top 8, teraz celem jest czwarta pozycja i wciąż mamy na nią szansę. Jedziemy do Białegostoku aby wygrać" - zapewniał w lokalnej telewizji David Stec, prawy obrońca lub pomocnik szczecińskiej ekipy. Nieco ostrożniejszy w przedmeczowej opinii był trener szczecinian: "Jagiellonia to bardzo dobry zespół, który w ostatnich latach regularnie zajmuje miejsce w czołówce ligi. Jedziemy tam zdobyć jak najkorzystniejszy rezultat" - powiedział Runjaić przed wyjazdem na Podlasie. Być może trener Runjaić da szansę kilku minut gry Adamowi Frączczakowi. Były kapitan "Portowców" nie grał od sierpnia ubiegłego roku. Po operacji usunięcia guza z przysadki mózgowej wprawdzie trenował z drużyną, ale grać mu nie było wolno. Teraz lekarze zezwolili na powrót na boisko. Spotkanie Jagiellonii z Pogonią zakończy 34. rundę rozgrywek. Odbędzie się w poniedziałek 6 maja o godz. 18. Ekstraklasa: wyniki, tabele, strzelcy, terminarz