<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I" target="_blank">Ekstraklasa: wyniki, terminarz, strzelcy, gole</a> "W pomoc medyczną zaangażowali się masażysta i lekarz Pogoni, ale trzeba było lądować" - czytamy w twitterowym wpisie rzecznika Pogoni. Jak udało nam się dowiedzieć wspomnianą osobą nie jest żaden z zawodników drużyny. - To jeden z pasażerów tego lotu, nikt z piłkarzy. Na miejscu lądowania przejęły go służby medyczne i lot dalej będzie kontynuowany już bez tej osoby - powiedział w rozmowie z Interią Krzysztof Ufland. Nie wiadomo dokładnie, co stało się pasażerowi. Nieznane są żadne szczegóły medyczne jego stanu zdrowia. - Nie wiem, o co dokładnie chodziło, ale było to na tyle poważne, że trzeba było lądować - mówił Krzysztof Ufland. Pogoń Szczecin samolotem udaje się na zgrupowanie w tureckim Belek. Drużyna ma tam spędzić 11 dni. Rozegra pięć meczów sparingowych z zespołami z Ukrainy, Rumunii, Austrii, Albanii i Kazachstanu. Do Turcji wyselekcjonowano 27 zawodników. Po godzinie 16. rzecznik prasowy Pogoni poinformował, że samolot ruszył w dalszą drogę. Piłkarze powinni być w Turcji około godziny 17.30 polskiego czasu. AK