W dobie szalejącej pandemii koronawirusa Ministerstwo Zdrowia zaleca ograniczenie podróży do minimum. Jak wielkie ryzyko podejmują "Portowcy", w tej chwili trudno oszacować. Faktem jet natomiast, że podjętą decyzję w obecnej sytuacji epidemiologicznej uznać należy za co najmniej kontrowersyjną. Wśród zawodników spotkała się jednak z zadowoleniem. Wiadomo, że obcokrajowcy po powrocie do Polski będą musieli poddać się czasowej izolacji. Inna sprawa, czy każdemu z nich uda się przekroczyć bezkolizyjnie przejścia graniczne i dotrzeć szczęśliwie do domu. Do rundy rewanżowej Pogoń przystępowała z dwunastoma zawodnikami z obcym paszportem. - W przypadku tych, którzy wyjadą poza Polskę, po powrocie czekać ich będzie 2-tygodniowa obowiązkowa kwarantanna - mówi dyrektor sportowy Dariusz Adamczuk, cytowany na oficjalnej stronie internetowej klubu. - Oni mają tę wiedzę, my także uwzględnialiśmy to przy podejmowaniu decyzji. Gdy wrócą, ten temat będziemy mieć odpowiednio zagospodarowany. Na zawodników w ich domach czekać będą odpowiednie sprzęty, np. rowery stacjonarne, by dalej mogli realizować plan treningów. W domach piłkarze nadal będą realizować indywidualne programy treningowe. Codziennie muszą informować o stanie swojego zdrowia. W Szczecinie zameldować się mają ponownie 19 kwietnia. UKi <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-R-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I" target="_blank">Wyniki i tabela Ekstraklasy</a>