Podopieczni Dariusza Wdowczyka sezon zasadniczy zakończą starciem z ostatnią drużyną tabeli. Przed 30. kolejką "Portowcy" wiedzą, że walkę o najwyższe cele rozpoczną z miejsca w przedziale 3.-7. Piłkarze zgodnie zapowiadają, że interesuje ich górna "czwórka" i możliwość rozgrywania jednego meczu więcej przed własną publicznością, w grupie mistrzowskiej. Aby awansować w tabeli, muszą pokonać łodzian i liczyć na wpadki znajdujących się przed nimi w tabeli: Ruchu Chorzów i Wisły Kraków. W bojowych nastrojach są także zawodnicy i trener Widzewa. - Chcemy zrobić wszystko, żeby zdobyć 3 punkty i mieć lepszą sytuację przed rundą finałową. Po meczach z drużynami krakowskimi wzrosło nasze morale i to widać, ale zdajemy sobie sprawę z miejsca, w którym jesteśmy. Cieszę się jednak, że praca zaczyna przynosić efekty. Mam nadzieję, że tak będzie już do końca sezonu. Miejsce Pogoni w tabeli nie jest przypadkowe - to silny zespół, który na boisku tworzy kolektyw. Mają powtarzalność w grze i widać tu rękę trenera. Grają ofensywnie, ryzykują, strzelają sporo bramek. Przede wszystkim Robak, ale on przecież strzela z czyichś podań. Nie będziemy podwajać jego krycia, bo wtedy zrobiłoby się miejsce dla innych - mówił na konferencji prasowej były trener Pogoni, a obecnie szkoleniowiec Widzewa, Artur Skowronek. - Jesteśmy świadomi, że remis po podziale dałby nam punkt a zwycięstwo dwa - ten mecz będzie toczyć się dla nas jak przed reformą sprzed kilkunastu lat. Jednak nie będziemy kalkulować, bo chcemy przede wszystkim wygrać. Mamy zwyżkę formy i to cieszy. Mam nadzieję, że wygramy i będziemy z nieco większą liczbą punktów przystępować do końcowej fazy rozgrywek - dodaje. W sobotę rywale zameldują się na boisku bez kontuzjowanych: Yaniego Urdinova i Alekseja Viszniakovsa. Nikt nie musi pauzować za kartki, ale w Pogoni uważać powinni zagrożeni takim wykluczeniem: Jakub Bąk, Mateusz Lewandowski, Rafał Murawski, Abdul Moustapha Ouedraogo, Sebastian Rudol, Adam Frączczak i Maksymilian Rogalski. Historię ligowych pojedynków Pogoni Szczecin z Widzewem Łódź tworzy 51 spotkań na dwóch najwyższych szczeblach rozgrywek. W ogólnym rozrachunku lepiej wypadają łodzianie, którzy wygrali 25 takich spotkań, przy 12 remisach i 14 zwycięstwach Pogoni. Bilans bramkowy też jest korzystny dla Widzewa i wynosi 69-52. Ostatnie spotkania ligowe: Widzew - Wisła 2-1 Piast - Pogoń 2-2 Ostatnie spotkanie obu drużyn: 2 listopada 2013r. Widzew Łódź - Pogoń Szczecin 2-1 Najlepszym strzelcem Widzewa jest zdobywca 9 goli w tym sezonie, Eduards Visznzakovs. Wynik Łotysza blednie przy bilansie Marcina Robaka z Pogoni Szczecin, który ma na koncie już 19 bramek. Supersnajper "Portowców" przewodzi klasyfikacji strzelców T-Mobile Ekstraklasy. Przewidywane składy: Pogoń Szczecin: Radosław Janukiewicz - Sebastian Rudol, Maciej Dąbrowski, Wojciech Golla, Adam Frączczak - Bartosz Ława, Rafał Murawski, Takuya Murayama, Takafumi Akahoshi, Patryk Małecki - Marcin Robak. Widzew Łódź: Patryk Wolański - Patryk Stępiński, Krystian Nowak, Rafał Augustyniak, Marcin Kikut - Mariusz Rybicki, Bartłomiej Kasprzak, Piotr Mroziński, Mateusz Cetnarski, Marcin Kaczmarek - Alen Melunović. Początek meczu o godz. 18:00 Transmisja łączona w Canal+ Sport HD. Start Multiligi od godz. 17:00. Ze Szczecina, Marcin Szymański