Stadion Pogoni Szczecin - od żwirowni do przebudowy Historia stadionu Pogoni Szczecin sięga roku 1914, gdy nieczynną żwirownię przekształcono w boisko piłkarskie. Jedenaście lat później, w 1925 roku, w tym samym miejscu powstał profesjonalny obiekt, który mógł pomieścić 15 000 widzów. Po zakończeniu drugiej wojny światowej Szczecin został wcielony do Polski, a w 1949 roku rozpoczęto odbudowę stadionu, który ucierpiał w wyniku działań wojennych. Obiekt został zbudowany na planie lekko rozchylonej podkowy. Trybuny okalały murawę z trzech stron - od północy, zachodu i południa. Mecze na żywo mogło oglądać, według oficjalnych danych, niewiele ponad 10 000 osób. Jak miało się okazać kilka lat później - dane te były mocno niedoszacowane. 31 października 1955 roku odbyło się premierowe spotkanie na wyremontowanym obiekcie - miejscowa Pogoń zmierzyła się z Kolejorzem Poznań. Starcie zakończyło się zwycięstwem gości 4:2. Warto dodać, że mecz rozegrano przy sztucznym oświetleniu o natężeniu 700 luksów, które niedługo wcześniej zainstalowano na stadionie co, jak na tamte lata, było niemałym osiągnięciem. 15 marca 1959 roku, na stadion Pogoni Szczecin zawitała pierwsza liga. Gospodarze pod wodzą Floriana Krygiera - legendarnego trenera i jednego z założycieli klubu, który w 2004 roku został patronem obiektu - podejmowali Gwardię Warszawa. Starcie zakończyło się porażką miejscowych 0:1. Rok później, podczas konfrontacji z Ruchem Chorzów, odnotowano rekord frekwencji na stadionie - mecz z wysokości trybun obejrzało wówczas aż 35 000 kibiców! W 1995 roku obiekt, jako jedyny w Polsce, mógł się pochwalić trybunami w stu procentach wyposażonymi w krzesełka. Jeszcze na początku 2007 roku stadion Pogoni Szczecin był największym, na którym rozgrywano mecze rodzimej ekstraklasy. Sytuacja zmieniła się jednak diametralnie po przyznaniu Polsce i Ukrainie praw do organizacji EURO 2012. Wówczas nad Wisłą, niczym grzyby po deszczu, zaczęły wyrastać piękne areny, przy których szczeciński stadion wypadał odrobinę gorzej. W kilka lat później, w 2016 roku, zarząd klubu podjął decyzję o przebudowie obiektu. Stadion Miejski im. Floriana Krygiera w Szczecinie - schron, niewybuchy i pandemia Projekt, przygotowany przez firmę Dedaco, zakładał gruntowny remont starego obiektu. Zdecydowano m.in. o konieczności wybudowania czwartej trybuny. Prace, których podjęło się konsorcjum DORACO-PBG, rozpoczęły się w marcu 2019 roku. Całość inwestycji oszacowano na 364 miliony złotych. Szybko okazało się jednak, że droga do wybudowania jednego z najnowocześniejszych obiektów w Polsce miała być trudna i wyboista. Już na wczesnym etapie robót doszło do niezwykłego odkrycia. Okazało się, że podczas II wojny światowej stadion Pogoni Szczecin był miejscem dyslokacji niemieckich systemów obrony przeciwlotniczej. Pod fundamentami stadionu znaleziono mnóstwo pocisków, karabinów czy artyleryjskich niewybuchów! Odkryto także doskonale zachowany korytarz prowadzący do schronu przeciwlotniczego. Te znaleziska znacznie opóźniły prace przy modernizacji obiektu. Tempo robót spowolniła także pandemia, która wybuchła w marcu 2020 roku. Lockdown, przerwanie łańcucha dostaw, a w efekcie brak niezbędnych materiałów oraz absencje pracowników spowodowały kilkumiesięczne opóźnienie. Stadion Pogoni Szczecin - ponowne otwarcie Wreszcie, 30 grudnia 2020 roku, dokonano odbioru technicznego południowej i zachodniej trybuny oraz łączącego je łuku. Wówczas pojemność obiektu oszacowano na ponad 12 000 miejsc. Pierwszy mecz z udziałem kibiców na przebudowanym stadionie rozegrano jednak dopiero 16 maja 2021 roku. Niestety, na skutek restrykcji związanych z pandemią koronowirusa mecz Pogoni Szczecin z Rakowem Częstochowa z trybun obejrzało zaledwie 2123 widzów, a gospodarze przegrali 1:3. Oficjalne otwarcie w pełni ukończonego stadionu Pogoni Szczecin zostało zaplanowane na mecz z Lechią Gdańsk. Data 1 października 2022 r. nabrała historycznego znaczenia dla Pogoni i jej kibiców. Inauguracja wypadła świetnie, nie tylko dlatego, że Pogoń wygrała 2:1, a wielkie wrażenie zrobił też świetlny spektakl, urządzony przy okazji meczu. Wokół stadionu ma powstać parking, który pomieści 850 samochodów. Ponadto, w okolicy wybudowano kompleks boisk treningowych, na których szkolą się nie tylko zawodnicy pierwszej drużyny, ale także piłkarze szczecińskiej akademii piłkarskiej. Wszystko wskazuje na to, że łączny koszt inwestycji nie przekroczy zakładanych na początku 364 milionów złotych. Stadion Pogoni Szczecin a reprezentacja Polski Stadion Pogoni Szczecin dziewięciokrotnie gościł seniorską reprezentację Polski, która po raz pierwszy przybyła tutaj w 1963 roku, a w meczu z Norwegami dała prawdziwy popis strzeleckich umiejętności i pokonała rywali aż 9:0! Ten wynik przez długie lute najwyższym zwycięstwem w historii kadry narodowej - ów rekord został pobity dopiero w 2010 roku po triumfie nad San Marino (10:0). Zachodniopomorski klimat ewidentnie służy biało-czerwonym, którzy wygrali tutaj sześć spotkań, dwukrotnie zremisowali i tylko raz przegrali. Ogólny bilans meczów kadry narodowej na tym obiekcie przedstawia się następująco: 4 września 1963: Polska - Norwegia 9:0, 24 października 1965: Polska - Finlandia 7:0, 2 października 1966: Polska - Luksemburg 4:0, 20 października 1968: Polska - NRD 1:1, 22 lipca 1970: Polska - Irak 2:0, 21 sierpnia 2002: Polska - Belgia 1:1, 29 maja 2004: Polska - Grecja 1:0, 29 maja 2005: Polska - Albania 1:0, 11 sierpnia 2010: Polska - Kamerun 0:3. Warto zwrócić uwagę także na doskonały bilans zdobytych i straconych bramek. Na stadionie w Szczecinie reprezentanci Polski strzelili łącznie aż 26 goli, tracąc zaledwie pięć! Stadion Miejski im. Floriana Krygiera w Szczecinie - informacje dodatkowe Stadion Pogoni Szczecin wznosi się przy ulicy Karłowicza 28 w dzielnicy Pogodno. Od centrum miasta można tam dotrzeć w zaledwie kilka minut. Obiekt jest doskonale skomunikowany; na mecz Portowców można dojechać tramwajem (linie 5 i 7), a także autobusami (linie 67 i 75). Wejście główne ulokowane jest nieopodal ulicy Twardowskiego, a dodatkowe bramy znajdują się przy ulicach Karłowicza i Witkiewicza. Co ciekawe, stadion doczekał się uroczego przydomku. Paprikana, jak zwykli swój obiekt nazywać kibice Pogoni, to rzecz jasna połączenie słynnej brazylijskiej Maracany z symbolem miasta - paprykarzem szczecińskim.