Gorgon dołączył do Pogoni latem 2020 roku. Austriak polskiego pochodzenia, przychodząc do Ekstraklasy, był kandydatem na jedną z większych gwiazd. Pierwszy sezon miał obiecujący - w 24 meczach strzelił pięć goli i dołożył dwie asysty. Następne rozgrywki - 2021/2022 - miały należeć do niego. Plany szybko zostały jednak zweryfikowane przez poważną kontuzję. Pomocnik zagrał tylko 16 minut w starciu z Wartą Poznań 1 sierpnia. Później we znaki dał mu się niezaleczony uraz kolana. Pierwotnie przerwa miała potrwać kilka tygodni, później przeciągnęła się do kilku miesięcy, aż w końcu objęła całą rundę. -Podjęliśmy decyzję, żeby zrewidować miejsce uszkodzenia. Więzadło wygoiło się, natomiast powstała też blizna, która powodowała nieprawidłową pracę ścięgna i nerwu w okolicach więzadła - tłumaczył w styczniu klubowy doktor Bartosz Paprota. Gorgon miał wrócić do gry wiosną 2022 roku, ale i ten termin okazał się być niemożliwy do spełnienia, bo piłkarz nadal odczuwał ogromny ból. Pogoń Szczecin: Alexander Gorgon wrócił na boisko Na początku października, 14 miesięcy po rozegraniu ostatniego meczu, Gorgon dostał od lekarzy zielone światło i wznowił treningi z zespołem. Na grę w pierwszej drużynie musi jeszcze poczekać, na razie otrzymał szansę zaprezentowania się na poziomie III ligi w zespole rezerw. Pogoń II Szczecin rozgrywała w minionej kolejce derby ze Świtem Skolwin (2:0). 34-latek przebywał na boisku przez 45 minut. - Nie było sensu, by patrzeć na rywala i wybierać sobie łatwiejszy mecz na powrót. To był zdecydowanie najlepszy moment. Ranga spotkania nawet mi pomogła - wiedziałem, że to mecz na szczycie, więc musiałem być skupiony, by wnieść do gry jak najwięcej pozytywów. Myślę, że poniekąd mi się to udało i dołożyłem swoją cegiełkę do tego zwycięstwa. Mam nadzieję, że z meczu na mecz będę nabierał coraz więcej sił, co pozwoli mi dać od siebie jeszcze więcej - powiedział Gorgon, cytowany przez oficjalny portal klubu. Doświadczony piłkarz podkreślał, że powrót na boisko - niezależenie od tego, czy to Ekstraklasa, czy III liga - po 15 miesiącach przerwy jest bardzo emocjonalnym momentem. - Przed paroma miesiącami nie byłem pewny, czy w ogóle będę w stanie chodzić. To, że wróciłem do treningów, a teraz mogłem zagrać w II zespole, to dla mnie naprawdę cudo i potwierdzenie sensu tej całej roboty. Dziś znów pojawiła się adrenalina, to zdrowe napięcie w ciele - coś, co sportowców trzyma przy życiu. To było przepiękne uczucie stać znowu na boisku, w dodatku ramię w ramię z tak fantastycznym zespołem. Brak mi słów - opisywał zawodnik. Alexander Gorgon może zagrać zarówno na lewej i prawej stronie pomocy, jak i w środku pola. Jego kontrakt z Pogonią Szczecin obowiązuje do 30 czerwca 2023 roku. W rundzie wiosennej zawodnik będzie więc starał się udowodnić swoją przydatność. Jakub Żelepień, Interia