Pogoń w tym sezonie spisuje się bardzo słabo. Już tydzień temu, po porażce u siebie z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza (2-3), wydawało się, że dni Skorży są policzone. Zwolniono wówczas trenera przygotowania fizycznego Paolo Terziottiego. Skorża dostał jeszcze jedną szansę. Czarę goryczy przelała piątkowa porażka "Portowców" ze Wrocławiu ze Śląskiem 0-3. Po 14. kolejkach Pogoń zajmuje ostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem zaledwie dziewięciu punktów. Piłkarze ze Szczecina w tym sezonie wygrali tylko dwa spotkania, zremisowali trzy, a przegrali aż dziewięć razy. Przygoda Skorży z Pogonią trwała krótko. 45-letni szkoleniowiec przejął zespół po zakończeniu ubiegłego sezonu z rąk Kazimierza Moskala, który zrezygnował z pracy z powodów osobistych. "Portowcy" zakończyli sezon 2016/2017 na 7. miejscu. Pod wodzą Skorży klub ze Szczecina miał zrobić krok naprzód. Tymczasem wyniki są fatalne. Nie pomogła decyzja zarządu klubu o wstrzymaniu połowy wynagrodzeń piłkarzy i sztabu szkoleniowego. Władze "Portowców" zdecydowały się na kolejny wstrząs. Czy nowy szkoleniowiec wyciągnie zespół z głębokiego kryzysu? Jak poinformował klub ze Szczecina, obowiązki pierwszego trenera tymczasowo będzie pełnił Rafał Janas, dotychczasowy asystent Skorży. Pogoń jest piątym klubem Ekstraklasy, który w tym sezonie zdecydował się na roszadę trenerską. Wcześniej szkoleniowcy zmienili się w Legii Warszawa, Piaście Gliwice, Bruk-Becie Termalice Nieciecza oraz Lechii Gdańsk. RK <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I" target="_blank">Wyniki, terminarz i tabela Ekstraklasy</a>