Jeszcze przed remontem obiektu Pogoń nie miała typowego muzeum. Istniała co prawda Sala Tradycji, jednak była ona dosyć mała i nie najlepiej zarządzana. Teraz w końcu się to zmieni - będzie przejrzyście, schludnie i przede wszystkim bardziej nowocześnie. - Chcemy, żeby stadion żył na co dzień, a nie raz na dwa tygodnie. Ekspozycje będą rozmieszczone na całym obiekcie, żeby tętniło tu życie i żeby stadion odwiedzali kibice, nie tylko raz na jakiś czas przy okazji meczów. Będziemy na pewno kontaktować się również ze szkołami, żeby uczniowie przychodzili tutaj na wycieczki. Ostatnia ekspozycja, ze względów marketingowych, pewnie będzie sąsiadowała z fanshopem - tłumaczył w rozmowie z Interią Michał Tobiasz, specjalista do spraw muzeum. Pogoń Szczecin buduje muzeum. I prosi o pomoc kibiców Grupa robocza przygotowuje - na razie teoretycznie - muzeum od półtora roku. Wśród odwiedzonych miejsc wymienić można archiwum narodowe, zapomniane pomieszczenia w klubie, siedziby radia czy telewizji. Wszędzie kryją się bowiem stare zdjęcia, materiały dźwiękowe lub wideo, dokumenty czy inne pamiątki. To jednak nie wszystko. Najczęściej najwięcej cennych przedmiotów mają kibice, którzy przez lata kibicują klubowi. W prywatnych kolekcjach posiadają koszulki, szaliki, bilety czy programy meczowe. To wszystko znajduje się w orbicie zainteresowań klubu, dlatego też Pogoń organizuje w środę (21 września) spotkanie dla miłośników piłkarskich pamiątek. "Organizatorem spotkania są pracownicy Pogoni, którzy realizują projekt muzeum. W związku z tym, że chcemy, aby nasze przyszłe muzeum jak najlepiej oddawało klimat i historię Dumy Pomorza, postanowiliśmy się zwrócić o pomoc do Was, sympatyków największego klubu sportowego na Pomorzu Zachodnim. Dysponujesz ciekawymi, klubowymi przedmiotami z przeszłości i uważasz, że mogłyby wzbogacić zbiory klubowego muzeum? Przyjdź na spotkanie, które organizujemy 21 września i zaprezentuj nam swoje okazy. Chętnie się z nimi zapoznamy, i - jeśli wyrazisz taką chęć - być może w przyszłości staną się częścią zbiorów muzeum. Będziemy wdzięczni, jeśli osoby, które posiadają kolekcję związanych z klubem przedmiotów, zaprezentują nam swoje zbiory na przykład na zdjęciach" - czytamy w informacji zamieszczonej przez klub w internecie. Ekspozycje mają wykorzystywać nowoczesne technologie i zerwać z łatką nudnych wystaw archiwaliów. To ma pozwolić klubowi na przyciągnięcie do muzeum nie tylko wiernych kibiców, ale i osoby, które na co dzień nie żyją losami "Portowców" - Chcemy wykorzystać możliwości multimedialne. Będziemy mieć telewizory, ekrany i eksponaty zeskanowane w wersji cyfrowej - podkreśla Michał Tobiasz. Według wstępnych założeń, muzeum ma być otwarte mniej więcej za rok. Rozmieszczanie eksponatów nie było do tej pory możliwe, ponieważ stadion formalnie wciąż był placem budowy. Jakub Żelepień, Interia