Przed rokiem kibice Pogoni bali się, że czekać ich będzie trudny sezon przejściowy. Zakończyła się blisko pięcioletnia kadencja Kosty Runjaica, który odszedł do Legii Warszawa, a miejsce Niemca w Szczecinie zajął Jens Gustafsson. Z perturbacjami, ale kampanię 2022/2023 udało się "Portowcom" zakończyć na czwartym miejscu w tabeli, które oznaczało grę w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy. Wiosną wyglądało nawet na to, że drużyna łapie wiatr w żagle i zmierza w dobrym kierunku. Gwiazdy ligi i reprezentacji zagrają ze sobą. Wielka gratka dla kibiców Humory zaczęły psuć się latem. Klub popełniał błędy - najgłośniejszym z nich był szalony cennik na mecze w Europie, z którego następnie się wycofano. Poza tym Szczecin opuścili Damian Dąbrowski, Mateusz Łęgowski i Sebastian Kowalczyk, czyli cały środek pola. Dwa pierwsze mecze w Ekstraklasie udało się Pogoni co prawda wygrać, ale później rozpoczęła się degrengolada. Pogoń Szczecin przegrała cztery mecze z rzędu "Portowcy" odpadli z Ligi Konferencji Europy po dwumeczu z KAA Gent (porażka 2:6), a na krajowym podwórku ulegli kolejno: Radomiakowi Radom, Łódzkiemu Klubowi Sportowemu, Śląskowi Wrocław i Zagłębiu Lubin. Kamil Glik w Ekstraklasie. Kuba, Boruc, Grosik - najgłośniejsze powroty do Polski Jak zauważył na Twitterze zajmujący się statystykami piłkarskimi Cezary Kawecki - seria czterech lub więcej kolejnych porażek nie przydarzyła się Pogoni od sześciu lat. W 2017 roku przegrali oni pięć spotkań z rzędu - pracę tracił wówczas Maciej Skorża, a zastępował go Kosta Runjaic. Obecna dyspozycja szczecinian rażąco przypomina to, co działo się wówczas na Pomorzu Zachodnim. Pogoń Szczecin zwalnia i zsyła do rezerw Tak wtedy, jak i teraz klub jest podzielony. W szatni są konflikty, a najdobitniej świadczy o tym przypadek Dantego Stipicy, o którym szerzej pisaliśmy TUTAJ. Do sytuacji Chorwata odniósł się ostatnio trener Jens Gustafsson, a jego wypowiedź, zamiast uspokoić kibiców, dolała tylko oliwy do ognia. W poniedziałek zapadła kolejna decyzja, która rozpaliła fanów. Klub poinformował o pożegnaniu się z kitmanem pierwszej drużyny Aleksandrem Jakubikiem. Mężczyzna pełnił swoją funkcję od 2018 roku. W kuluarach dało się słyszeć o napiętej sytuacji wewnątrz sztabu Gustafssona, do którego Jakubik również się zaliczał.