- Co prawda z opóźnieniem, ale chciałbym pogratulować Cracovii zdobycia Pucharu Polski. Gratuluję także dzisiejszego zwycięstwa. Przegraliśmy mecz w głupi sposób. Obie drużyny walczyły także z pogodą i to był mecz, jakiego oczekiwaliśmy, czyli twardy i z dużą liczbą pojedynków - analizował na gorąco trener Pogoni. Szkoleniowiec był zadowolony z gry swojego zespołu aż do momentu, gdy... Pogoń zdobyła gola. - Cracovia zagrała bardzo solidnie, ale my też graliśmy solidnie do momentu, aż objęliśmy prowadzenie. W pierwszej połowie nie udało nam się wykorzystać kontrataków. Strzeliliśmy gola na 1-0, ale nie można w taki sposób oddawać prowadzenia. Taki jednak jest futbol - kręcił głową Runjaić. Inna sprawa, że piłkarze Pogoni przygotowania do meczu z Cracovią mieli bardzo specyficzne. - Dziś było widać, że z naszym przygotowaniem nie jest idealnie, w końcu tydzień byliśmy w kwarantannie. Mimo wszystko uważam, że tak łatwo nie można tracić goli - zaznacza Runjaić.