Kibice Pogoni Szczecin nie mogli obserwować z wysokości trybun meczu wyjazdowego w drugiej rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy przeciwko Linfield FC. To efekt kary nałożonej przez UEFA, do której klub z Irlandii Północnej podszedł w sposób bardzo rygorystyczny. Szczecińscy fani liczyli na to, że obejdą zakaz, tymczasem spotkali się z silnym oporem. UEFA odkryła kolejne karty. Ważne informacje dla Legii, Lecha i Pogoni. Wielkie marki już czekają Przypomnijmy, że kara miała związek z wydarzeniami z zeszłego sezonu. Wtedy to kibice Pogoni starli się z fanami Broendby w Kopenhadze, a UEFA obarczyła winą przede wszystkim Polaków. Pisaliśmy o tym na naszych łamach, dodając, że wersja wydarzeń fanów Pogoni nie pokrywa się z tym, jak sytuację przedstawiali Duńczycy. Europejska federacja swojego zdania jednak nie zmieniła. Gent - Pogoń: Belgowie szykują się na przyjazd polskich kibiców Belgijskie służby bezpieczeństwa najwyraźniej dokładnie przestudiowały ostatnie wydarzenia wokół Pogoni Szczecin. Podjęto bowiem decyzję, aby środowe spotkanie w Gandawie zakwalifikować jako mecz podwyższonego ryzyka. To z kolei oznacza wzmożone środki bezpieczeństwa. Na łamach "Nieuwsblad" opowiedział o nich rzecznik lokalnej policji Dirk De Sutter. Na tym jednak nie koniec. - Rozmieszczamy dodatkowych stewardów, są to ludzie z dużym doświadczeniem europejskim. Udostępniamy również ekrany LED, aby informować kibiców Pogoni w ich własnym języku o belgijskich przepisach, a na zewnątrz stadionu znajdują się drogowskazy w języku polskim. Angażujemy również psy, które specjalizują się w wyszukiwaniu materiałów pirotechnicznych. Wszystko po to, by promować bezpieczeństwo na stadionie - dodał Dirk Piens, dyrektor organizacyjny KAA Gent. Początek meczu KAA Gent - Pogoń Szczecin w środę o 20:00. Transmisja w TVP Sport, relacja na żywo w Interii. Rewanż odbędzie się natomiast w czwartek 17 sierpnia. Jakub Żelepień, Interia