Zobacz terminarz, wyniki, tabelę i strzelców Ekstraklasy Spotkanie rozpoczęło się bardzo ciekawie. Oba zespoły od początku starały się atakować, ale optyczną przewagę miała Wisła. W 8. minucie piękną, kombinacyjną akcję przeprowadził Semir Stilić z Pawłem Brożkiem, który uderzył z ok. 15 metrów niecelnie. Kibice reagowali gwizdami, gdyż to "Biała Gwiazda" dłużej utrzymywała się przy piłce i konstruowała ciekawsze ataki. W 22. minucie samodzielny rajd środkiem boiska przeprowadził Patryk Małecki. Obrońcy krakowscy pewnie z nim sobie jednak poradzili. W 26. minucie rzut wolny dla Wisły. Do piłki podszedł Stilić i pięknym strzałem pokonał Janukiewicza. W 28. minucie efektowną kartoniadę zaprezentowali kibice gospodarzy, a doping trwał w najlepsze. Szkoda tylko, że w więcej było wulgaryzmów pod adresem drużyny przeciwnej, aniżeli przyśpiewek, wspierających piłkarzy "Dumy Pomorza". W 36. minucie przepiękną akcję przeprowadziła Wisła. Stilić dograł do Brożka, ten minął bramkarza i skierował piłkę do pustej siatki. 2-0 dla krakowian! Pogoń ruszyła się do odrabiania strat, ale na nic się to zdało. W przerwie meczu dwóch kibiców Pogoni, którzy złapali piłki, wygrało telewizory ledowe. Uczczona została także pamięć zmarłego kibica. Trener Wdowczyk dokonał zmian. Na boisko weszli Rogalski i Bąk. Druga część spotkania również rozpoczęła się od dynamicznych ataków Wisły. W 50. minucie Brożek zagrał do Stilicia, ale ten nie zdołał pokonać golkipera "Portowców". Pięć minut później faulowany przed polem karnym był Sadlok. Strzelał Garguła, ale niecelnie. Pogoń próbowała odrabiać straty, ale bezskutecznie. Wciąż z większym polotem grała Wisła, a istną piłkarską "bałkanicą" czarował Stilić. W 64. minucie Wisła rozegrała piękną akcję w iście hiszpańskim stylu. Jednak po strzale Brożka piłka minęła słupek bramki. Wisła naprawdę mogła się podobać. W 74. minucie niezdecydowanie obrońców wykorzystał Paweł Brożek i po podaniu Stilicia wpakował piłkę do siatki. 3-0! Franz Smuda uniósł ręce w geście triumfu. "Portowcy" nie byli w stanie zagrozić bramce rywali. Kibice skandowali natomiast: "Nowy stadion dla Szczecina!". Marcin Szymański, Szczecin Po meczu powiedzieli: Franciszek Smuda (trener Wisły Kraków): - Rozegraliśmy dobre spotkanie. Podobnie było w Poznaniu, gdzie też udało się zwyciężyć. Chciałbym, żeby ten zespół bardziej w siebie uwierzył. Stworzyliśmy kilka dobrych okazji. Było dobre tempo i mecz mógł podobać się kibicom. Dariusz Wdowczyk (trener Pogoni Szczecin): - Zabrakło nam piłkarskich argumentów, by pokonać Wisłę. Rywal zasłużenie wywozi ze Szczecina trzy punkty. Krakowianie opanowali środek boiska i dyktowali warunki. Nie jest to nic przyjemnego przegrać u siebie, ale nie jest też ujmą przegrać z Wisłą. Po dobrym początku sezonu ta porażka boli. Takie przegrane trener przeżywa w samotności. Pogoń Szczecin - Wisła Kraków 0-3 (0-2) Bramki: 0-1 Semir Stilić (26-wolny), 0-2 Paweł Brożek (36), 0-3 Paweł Brożek (75.). Żółta kartka - Pogoń Szczecin: Wojciech Golla, Jakub Bąk. Wisła Kraków: Semir Stilic, Maciej Jankowski. Sędzia: Szymon Marciniak (Płock). Widzów 8˙548. Zobacz raport meczowy