Jak powiedział Nikiel, zarząd i trener mieli odmienne wizje drużyny. Nowy prezes Wojciech Borecki zamierza oprzeć zespół na młodych, perspektywicznych zawodnikach, którzy będą decydowali o jego sile przez dłuższy czas. Klub nie zawarł umów z zawodnikami, o których zabiegał szkoleniowiec: Pawłem Zawistowskim, Patrikiem Mrazem, Michałem Stasiakiem i Patrykiem Rachwałem. Sasal, cytowany przez "Przegląd Sportowy" powiedział natomiast: "Psychicznie i mentalnie nie jestem gotowy, by obrać kurs na młodzież i dziś budować zespół już na kolejny sezon". Nikiel dodał, że nazwisko nowego szkoleniowca zostanie podane w najbliższych dniach. Według informacji stacji Orange Sport nowym trenerem zespołu zostanie Dariusz Kubicki. Marcin Sasal został trenerem Podbeskidzia 29 października ubiegłego roku. Zastąpił Roberta Kasperczyka, zdymisjonowanego tydzień wcześniej ze względu na fatalne wyniki zespołu. "Górale" w ośmiu kolejkach zgromadzili dwa punkty i zamykali tabelę. Sasal poprowadził zespół w pięciu meczach. Dorobek Podbeskidzia wzrósł po zwycięstwie nad Zagłębiem Lubin i remisie z Widzewem Łódź. Obecnie z sześcioma punktami bielszczanie zajmują przedostatnie miejsce. Strata do czternastego zespołu wynosi dziewięć punktów. Podbeskidzie w czwartek wznowiło zajęcia przed rundą wiosenną. Poprowadził je dotychczasowy asystent pierwszego trenera - Andrzej Wyroba. W zajęciach uczestniczyło 21 zawodników; 16 z pierwszego zespołu oraz piłkarze Młodej Ekstraklasy.