Jak poinformował na swoich stronach "Przegląd Sportowy", rano podjęto próbę uruchomienia oświetlenia ze specjalnych akumulatorów. Gdy pracownicy uruchomili system, doszło do zwarcia i akumulatory się zapaliły. Z jednej strony rozbudowywanego stadionu zaczęły unosić się kłęby dymu. Wezwana straż pożarna sprawnie ugasiła ogień. Konstrukcja stadionu nie została naruszona.